Jerzy Radziwiłowicz, Włodzimierz Press, Marcin Hycnar znaleźli się w obsadzie "Bezimiennego dzieła" Stanisława I. Witkiewicza w reżyserii Jana Englerta. Premiera sztuki o kryzysie wartości i wybuchu społecznych radykalizmów odbędzie się 2 marca w warszawskim Teatrze Narodowym.
"Czytanie Witkacego wymaga inteligencji, to nie harlequin ani kryminał" - powiedział w rozmowie z PAP Jan Englert, reżyser spektaklu i dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie. "My w tej chwili właściwie żyjemy w witkacowskim świecie, w którym porządek został całkowicie wywrócony do góry nogami (...) Witkacy kojarzy się z formą, ale treści, które poruszał są dojmująco współczesne" - dodał.
Stanisław Ignacy Witkiewicz napisał swoją sztukę w 1921 r., po doświadczeniach rewolucji październikowej i lutowej 1917 r. "Bezimienne dzieło. Cztery akty dość przykrego koszmaru", dedykowane antropologowi Bronisławowi Malinowskiemu, na publikację musiało czekać aż do 1964 r.
"My w tej chwili właściwie żyjemy w witkacowskim świecie, w którym porządek został całkowicie wywrócony do góry nogami (...) Witkacy kojarzy się z formą, ale treści, które poruszał są dojmująco współczesne" - powiedział Jan Englert, reżyser spektaklu i dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie.
Katastroficzne dzieło jest opowieścią o kryzysie wartości, obojętności elit i wybuchu społecznych radykalizmów. Starcie odmiennych ideologii prowadzi do samozniszczenia człowieka i rozkładu społeczeństwa.
"Mój bohater, Plazmonik Bloedestaug to artysta, suchotnik, owładnięty przeświadczeniem, że wkrótce przyjdzie mu pożegnać się z życiem. Artystą pragnie być w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jest bardzo skupiony na sobie i swoich odczuciach, nie zauważając, że świat dookoła i jego polityczne mechanizmy na niego również mają ogromny wpływ i jego życie zdeterminowane jest przez wielką politykę" - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Marcin Hycnar.
"Mam wrażenie, że nasza inscenizacja skupia się raczej na +rewolucji jako takiej+, która mogłaby się wydarzyć zarówno w przeszłości, jak i dziś" - dodał.
"Cały dramat w sposób naturalny przybiera kształt badania i śledztwa; jest to filozoficzny +kryminał+ na temat sztuki i rewolucji, usiłujący wyśledzić właściwych winowajców w obu tych wywrotowych dziedzinach ludzkiej działalności i wykryć metody popełniania zbrodni (...) Dwie główne pozycje w +Bezimiennym dziele+ to panowanie i podporządkowanie, a najważniejsze jest to, kto jest górą" - napisał Daniel C. Gerould w swojej pracy "Stanisław Ignacy Witkiewicz jako pisarz".
Scenografia: Andrzej Witkowski, występują: Jerzy Radziwiłowicz, Włodzimierz Press, Marcin Hycnar, Patrycja Soliman, Dominika Kluźniak, Grzegorz Małecki, Robert Jarociński, Przemysław Stippa, Beata Ścibakówna, Milena Suszyńska, Anna Ułas. (PAP)
pj/ ls/