Elżbieta Jarosik, Jarosław Boberek, Piotr Cyrwus i Wiesław Komasa - m.in. ci aktorzy wystąpią w spektaklu "Nos" w reż. Janusza Wiśniewskiego na motywach opowiadania Mikołaja Gogola. Premiera przedstawienia odbędzie się w niedzielę w warszawskim Och-Teatrze.
Bohaterem opowiadania Mikołaja Gogola jest major Kowalew, który pewnego dnia po przebudzeniu zauważa, że nie ma nosa. Rozpoczyna poszukiwania i robi wszystko, by odzyskać zgubę. Natyka się na swój nos na mieście, po czym dowiaduje się, że ten został radcą stanu.
"Co w istocie znaczy ten tłukący się po Petersburgu major, szukający własnego nosa, który zniknął z jego twarzy i zaczął wieść nowe, lepsze życie? Kradnąc przestrzeń, którą na tym świecie miał przypisaną major i jego wielkość, miłość i osiągnięcia, które major kiedykolwiek mógł zdobyć? Nos stał się diabłem, demonem, udręczycielem" - napisał w liście do aktorów reżyser Janusz Wiśniewski.
Jak zauważają twórcy spektaklu, utrata nosa i zyskanie przez niego funkcji brzmi przecież "czysto fantastycznie". "Ale ta metafora - utraty nosa, bycia pozbawionym podstawowej cechy fizjonomicznej - może być metaforą człowieka, który gorączkowo szuka swojego miejsca na ziemi, którego świat, znana mu codzienność, straciła nagle proporcje, przestała być bezpieczna i znana. Metaforą człowieka zagubionego, zdezorientowanego, pragnącego wrócić do bezpiecznego, uporządkowanego życia" - mówią.
"Opowiadając o ludziach sobie współczesnych, Gogol bardzo wiele mówi o nas, o dzisiejszym świecie. Czyż nasze dylematy i niepokoje, związane ze zmieniającym się światem, nie są bardzo podobne do bolączek postaci z opowiadania +Nos+"? - podkreślono.
W adaptacji Wiśniewskiego "Nos" będzie - jak zapowiadają twórcy - "bogaty w wiele odniesień do kanonu światowej literatury oraz w szereg charakterystycznych postaci". Główną rolę zagra czterech podobnie ucharakteryzowanych aktorów, którzy przedstawią różne części osobowości Kowalewa. Wszyscy będą bladzi, z łysymi czaszkami i gęstymi brodami oraz ciemnymi plamami zamiast nosa.
Jak powiedział dziennikarzom odtwórca jednej z ról Piotr Cyrwus, spektakl nie jest adaptacją pełnego opowiadania. "Coś do niego dodajemy, cos ujmujemy, czemuś dajemy większe znaczenie" - mówił.
Autorem muzyki do spektaklu, która - jak powiedział Jarosław Boberek - "dyktuje rytm ruchom bohaterów" - jest Jerzy Satanowski. Choreografię stworzył Emil Wesołowski.
W spektaklu wystąpią także: Kiksa Kołodziejczyk, Ewelina Szostkowa, Magdalena Wróbel, Barbara Zgorzalewicz-Fryźlewicz, Michał Barczak, Mirosław Kropielnicki, Maciej Wierzbicki.(PAP)
oma/ par/