Spektakl o charakterze dokumentalnym opowiadający o życiu w powojennym Gdańsku wystawi Teatr Miniatura. W "Taśm gdańskich" wykorzystano nagrania zebrane przez gimnazjalistów podczas warsztatów. Przedstawienie inspirowane jest też książkami opisującymi powojenną rzeczywistość.
Reżyser przedstawienia, autor scenariusza Wojtek Zrałek-Kossakowski powiedział PAP, że jednym z istotnych wątków jego sztuki jest kwestia pamięci. „To próba odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób pamięta się przeszłość, czy istnieje w ogóle coś takiego, jak jedna obiektywna pamięć” – mówił.
Podkreślił, że spektakl ma charakter dokumentalny. Powstał bowiem m.in. na podstawie materiałów archiwalnych zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej oraz relacji o realiach życia powojennego Gdańska zebranych podczas warsztatów przez miejscową młodzież gimnazjalną od swoich dziadków.
Przedstawienie inspirowane jest także trzema książkami opisującymi powojenną rzeczywistość: „1945. Wojna i pokój” Magdaleny Grzebałkowskiej, „Gdańsk – miasto od nowa” Piotra Perkowskiego oraz „Oni” Teresy Torańskiej.
Zrałek-Kossakowski przyznał, że „Taśmy gdańskie” to dla niego też osobista okazja do poszukiwania własnych rodzinnych losów – dziadek reżysera Stanisław Zrałek był bowiem wojewodą gdańskim w latach 1946–1950.
„Wykorzystałem strzępki korespondencji po dziadku i wspomnienia osób, którzy go pamiętali. Tak się stało, że dziadek (zmarł w 1953 r.), nigdy nie był obecny w opowieściach rodzinnych. Z jednej strony jest to więc szukanie tej historii od strony osobistej, a z drugiej strony losy osób zaangażowanych przed wojną i po wojnie w komunizm są fascynujące. Dla mnie istotnym pytaniem jest to, czy dziadek zdążył się rozczarować tym systemem. Te biografie cały czas są trochę nieopowiedziane i nieoczywiste” – dodał.
W przedstawieniu występuje pięcioro aktorów: Jolanta Darewicz, Jakub Ehrlich, Wioleta Karpowicz, Wojciech Stachura i Andrzej Żak.
34-letni Wojtek Zrałek-Kossakowski jest artystą pogranicza teatru i muzyki, dramaturgiem warszawskiego Teatru Studio. Jako dramaturg współpracował m.in. ze Zbigniewem Brzozą, Natalią Korczakowską, Krzysztofem Minkowskim i Katarzyną Raduszyńską. Jest członkiem zespołu Krytyki Politycznej.
Dźwięk i muzykę stanowiące w „Taśmach gdańskich” bardzo istotny element opracował kompozytor Marcin Lenarczyk, autor m.in. instalacji dźwiękowej będącej częścią projektu „Hotel Polonia. Budynków życie po życiu” nagrodzonego Złotym Lwem na 11. Międzynarodowej Wystawie Architektury w Wenecji.
Premiera przedstawienia w niedzielę w Teatrze Miniatura w Gdańsku.(PAP)
rop/ mow/