Odnowiona elewacja pałacu w Wilanowie, nowy pawilon mieszczący rzeźby attykowe, odnalezienie pochówków z XI w. - to efekty II etapu prac konserwatorskich prowadzonych na terenie zespołu pałacowo-ogrodowego. W piątek podsumowano wstępnie efekty prac przeprowadzonych w latach 2007-2009.
Głównym elementem projektu było kontynuowanie renowacji elewacji pałacu. "Odnowiliśmy blisko 10 tys. m kw. elewacji i myślę, że udało się nam przywrócić Pałacowi prawdziwie królewski splendor. Efekt uzyskaliśmy starannie odtwarzając kody kolorystyczne charakterystyczne dla czasów dojrzałego baroku króla Jana III Sobieskiego" - ocenił dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie, Paweł Jaskanis. Przy konserwacji pomagali specjaliści z krakowskiej i warszawskiej ASP wchodzący w skład Międzyuczelnianego Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki.
Projekt objął też zabezpieczenie 35 pochodzących z XVII i XVIII w. cennych rzeźb z pałacowych attyk, spośród których część sprowadzono na specjalne życzenie Jana III Sobieskiego. Rzeźby zastąpiono kopiami, zaś oryginały poddano renowacji i umieszczono w stylizowanym na siedemnastowieczny wojskowy namiot nowopowstałym pawilonie. "To okazja, by rozwinąć program wystawienniczy i pokazać z bliska turystom rzeźby znajdujące się normalnie na wysokości trzeciego piętra" - opowiada Jaskanis.
Muzeum przeprowadziło wykopaliska archeologiczne na blisko 1900 m kw. powierzchni zespołu pałacowo-ogrodowego. Odnaleziono dwa pochówki szkieletowe datowane na koniec XI w., co świadczy o wczesnym osadnictwie na tym terenie.
Przeprowadzono też rozpoznanie mikrobiologiczne w 79 salach i komnatach królewskich, które ułatwi zatrzymanie rozwoju mikroorganizmów powodujących niszczenie zbiorów Muzeum. Badania prowadzone przez badaczy z Wydziału Biologii UW wpłyną na decyzje o regulowaniu dostępu do zbiorów.
Projekt "Renowacja Królewskiego Zespołu Pałacowo - Ogrodowego w Wilanowie - Etap II" został przeprowadzony w latach 2007 - 2009. Blisko 85 proc. kosztów wycenionej na ok. 14 milionów zł inwestycji pokryły środki pochodzące z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Na grant EOG w największym stopniu pozwoliły pieniądze od Królestwa Norwegii.
"Cieszę się, że mogliśmy przyczynić się do renowacji pięknego pałacu w Wilanowie. To miejsce bliskie sercom Polaków, a zarazem jeden z najbardziej interesujących obiektów, jakie mieliśmy okazję zwiedzać. Z przyjemnością będę prowadził gości do Wilanowa by pokazać wyniki prac konserwatorskich i z dumą powiem, że Norwegia miała w tym swój wkład" - deklarował na piątkowej konferencji prasowej ambasador Norwegii w Polsce, Enok Nygaard.
W opinii koordynatora projektu, kierownika działu inwestycji i nadzoru technicznego Muzeum w Pałacu w Wilanowie Macieja Bałaża prace przeprowadzono w ostatniej chwili. Interwencji konserwatorskiej potrzebowały przede wszystkim pałacowe rzeźby attykowe. "Zanieczyszczenia środowiska odbijają się na zabytkach bardzo silnym piętnem - gdy weszliśmy na dach pałacu obejrzeć stan rzeźb attykowych z przełomu XVII i XVIII w., włosy zjeżyły się nam na głowach" - wspominał na konferencji Bałaż.
"W Pałacu w Wilanowie jest jeszcze wiele do zrobienia. Mówiąc językiem króla Jana III Sobieskiego: Muzeum Pałacu w Wilanowie wysłało już swoją forpocztę do Królestwa Norwegii i przygotowujemy się do zaatakowania w przyszłym roku kolejnej części norweskich środków" - powiedział Bałaż.
Otoczony ogrodami barokowy pałac w Wilanowie wzniesiono pod koniec XVII w. dla króla Jana III Sobieskiego. Od 1995 roku mieści się tam muzeum. (PAP)
iwd/ ls/