Tegoroczny dokument „Chopin. Nie boję się ciemności” w reżyserii Joanny Kaczmarek zainaugurował w czwartek w Wilnie festiwal „Młode Polskie Kino”. W ramach wydarzenia, którego organizatorami są Instytut Polski w Wilnie i Telewizja Polska, w ciągu miesiąca w czterech litewskich miastach pokazanych zostanie dziewięć produkcji.
„Prezentujemy pięć filmów fabularnych, opowiadających o historii Polski i o wydarzeniach w Polsce, o polskim widzeniu świata oraz cztery filmy dokumentalne, które wiążą się z najnowszymi wydarzeniami w naszej części świata, na Ukrainie i Białorusi, ukazujące historie kameralne, niezwykle bolesne” – mówi PAP Małgorzata Stefanowicz-Pecela, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie.
W programie poza filmem inaugurującym „Chopin. Nie boję się ciemności”, litewską premierą odbywającą się kilka dni po premierze światowej i polskiej, są też m.in. filmy „Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę” reżysera Michała Krzywickiego, „Magdalena” Filipa Gieldona, „Po miłość / Pour l’amour” Andrzeja Mańkowskiego, dwa dokumenty Andrei Kutsila „Gdy kwiaty nie milczą” i „Summa” oraz dokument Barbary Włodarczyk „Ukraiński sługa narodu”.
W programie zaplanowano specjalne seanse dla uczniów szkół polskich na Litwie. Uczniowie zachęcani są do obejrzenia dwóch filmów: „Babilon. Raport o stanie wojennym” w reżyserii Marka Bukowskiego oraz „Legiony” Dariusza Gajewskiego.
„Polski kino na Litwie jest bardzo dobrze znane i bardzo dobrze przyjmowane” – mówi Stefanowicz-Pecela. Wskazuje, że nie istnieje festiwal litewski, który by nie posiadał w swoim repertuarze filmu polskiego, polskiego twórcy”.
„Bardzo lubiane są na przykład filmy Andrzeja Wajdy, Agnieszki Holland, Krzysztofa Kieślowskiego. Więc na tym festiwalu chcieliśmy zaprezentować młodych polskich twórców, którzy są na Litwie mało znani, w ogóle nieznani albo filmy, które nie były jeszcze prezentowane” – mówi dyrektor Instytutu Polskiego w Wilie.
Festiwal „Młode Polskie Kino” potrwa do 20 listopada. Polskie filmy będą prezentowane w trzech salach kinowych w Wilnie, w Solecznikach, Kownie i Możejkach.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mal/