Prozę i poezję lagrową pełną wspomnień i przeżyć byłych więźniarek niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrueck – prezentowali w czwartek w Rudzie Śląskiej finaliści ogólnopolskiego konkursu recytatorskiego, organizowanego m.in. przez IPN.
Konkurs na recytację tekstów kobiet, które w czasie II wojny światowej trafiły do tego obozu, odbywa się w kwietniu - miesiącu pamięci narodowej o więźniarkach niemieckiego, nazistowskiego KL (Konzentrationslager) Ravensbrueck.
Do tegorocznej edycji zgłosiło się ponad 220 uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całej Polski. Do czwartkowego finału dostało się blisko 30 osób. Jak podali organizatorzy, najlepsze okazały się: Weronika Zarzycka ze Strzelina (kategoria poezja) i Anna Dawal z Dąbrowy Górniczej (proza).
Była więźniarka KL Ravensbrueck Wanda Półtawska zaapelowała do zgromadzonej młodzieży, by starała się dobrze żyć, pamiętając o swoim pochodzeniu, rodzinie i człowieczeństwie oraz kierując się takimi wartościami jak przyjaźń czy solidarność. "Masz rozwijać swoje życie" – mówiła do młodych. Jej zdaniem właśnie przypominaniu tych wartości mają służyć spotkania z byłymi więźniarkami obozu.
Prezentacjom finałowym przysłuchiwały się byłe więźniarki obozu w Ravensbrueck. Jedna z nich Wanda Półtawska zaapelowała do zgromadzonej młodzieży, by starała się dobrze żyć, pamiętając o swoim pochodzeniu, rodzinie i człowieczeństwie oraz kierując się takimi wartościami jak przyjaźń czy solidarność. "Masz rozwijać swoje życie" – mówiła do młodych.
Zdaniem Półtawskiej właśnie przypominaniu tych wartości mają służyć spotkania z byłymi więźniarkami obozu Ravensbrueck. "To jest cel tych spotkań kwietniowych, nie żeby wyliczać tortury, jakie były, żeby szukać zemsty, żeby się mścić. Nie, (ale) żeby uchronić ludzkość od nawrotu, bo każdy z was może stać się złoczyńcą. Od ciebie zależy, kim jesteś, ty sam decydujesz" – mówiła.
Z kolei dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr Andrzej Sznajder podkreślił, że konkurs jest jedyną w swoim rodzaju lekcją historii. "Nie wyobrażam sobie ciekawszej lekcji historii od spotkania osób, których teksty się interpretuje" – mówił.
Zaznaczył też, że przedsięwzięcie nie ma sprawdzać wiedzy historycznej jako takiej. "Tu chodzi o wczucie się w teksty, by zrozumieć, czym były czasy nienawiści, czasy upodlenia, pogardy dla ludzkiego życia i jakim trzeba było być, by w tych czasach tę swoją godność mimo wszystko zachować. Chodzi więc o pobudzenie i utrwalenie w młodych ludziach szacunku do życia i drugiej osoby ponad nienawiścią i pogardą" – powiedział Sznajder.
Na galę finałową przyjechały byłe więźniarki, oprócz Półtawskiej, m.in. Maria Lelonek, Irena Cyrankiewicz i Wiesława Rudniewska. Maria Lelonek podkreślała podczas rozmowy z dziennikarzami, że jest bardzo wdzięczna organizatorom za pamięć. "Wspomnienia są bardzo ciężkie (…), skutki tego odczuwam do dzisiaj" – mówiła.
Dyrektor katowickiego oddziału IPN dr Andrzej Sznajder podkreślił, że konkurs jest jedyną w swoim rodzaju lekcją historii. "Nie wyobrażam sobie ciekawszej lekcji historii od spotkania osób, których teksty się interpretuje" – mówił.
Konkurs "W Kręgu Poezji i Prozy Lagrowej Byłych Więźniarek KL Ravensbrueck" organizowany jest od kilku lat, a od trzech ma zasięg ogólnopolski. Skierowany jest do uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Głównym jego celem jest oddanie hołdu ofiarom zamordowanym w KL Ravensbrueck oraz ocalałym byłym więźniarkom obozu. Pomysłodawczyni konkursu oraz córka byłej więźniarki tego obozu Maria Lorens podkreśla, że "jeśli echo ich głosów zamilknie, zginiemy".
Każdy z uczestników musiał przygotować i wyrecytować jeden wybrany utwór poetycki z twórczości obozowych poetek oraz fragment prozy z wydanych wspomnień i biografii byłych więźniarek obozu Ravensbrueck, m.in. Wandy Półtawskiej, Wandy Kiedrzyńskiej, Karoliny Lanckorońskiej, Urszuli Wińskiej czy Grażyny Chrostowskiej. Prezentacja utworów mogła być wzbogacona o muzykę czy ruch.
Nagrodą główną dla wszystkich finalistów oraz ich opiekunów jest wyjazd w maju do Niemiec do byłego obozu - "Miejsca Przestrogi i Pamięci Ravensbrueck".
Organizatorami konkursu są Instytut Pamięci Narodowej, Miasto Ruda Śląska oraz Stowarzyszenie Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrueck. Przedsięwzięcie swoim patronatem objęła pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.
Punktem wyjścia do zainicjowania przedsięwzięcia była uchwała Senatu z 2011 r. ws. ustanowienia kwietnia tego roku miesiącem pamięci o ofiarach niemieckiego nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego KL Ravensbrueck.
W 1939 r. w Ravensbrueck w Brandenburgii powstał największy na terenie Niemiec obóz koncentracyjny dla kobiet. Do końca wojny przeszło przez niego ok. 132 tys. kobiet i dziewcząt 27 narodowości. Zginęło ok. 92 tys. z nich. Największą grupę etniczną, około 40-tysięczną, stanowiły Polki i to niemal wyłącznie na nich hitlerowcy wykonywali pseudomedyczne eksperymenty. (PAP)
akp/ itm/