V Warszawskie Targi Książki. Fot. PAP/R. Pietruszka
W sobotę na odbywających się na Stadionie Narodowym Warszawskich Targach Książki panował tłok, przed kasami ustawiły się długie kolejki. Z przedstawionego podczas targów raportu wynika, że po dwóch latach recesji, w 2013 roku wydawcy zanotowali niewielki wzrost przychodów.
Podczas targów, jak co roku, przedstawiono podsumowanie sytuacji na polskim rynku wydawniczym. Po dwóch latach spadków sprzedaży na rynku książki w 2013 roku przychody wydawców wzrosły o 0,4 proc. i wyniosły 2,68 mld zł. W 2013 roku wydano o 10 proc. tytułów więcej niż rok wcześniej - 29 710, a wśród nich było 15 580 pierwszych edycji książek, co oznacza wzrost o 16 proc.
"Nie jest to jednak żadnym wyznacznikiem kondycji branży. Po prostu technologie pozwalają tanio i szybko publikować, także amatorom, rozwija się self-publishing, autor jest równocześnie wydawcą, bardzo często ze szkodą dla treści książki, źle opracowanych, pozbawionych redakcji, korekty, jakiejkolwiek merytorycznej oceny. Można szacować, że ponad jedna trzecia tej oferty to publikacje niskonakładowe, które w ogóle nie trafiają do ogólnopolskiej dystrybucji. Łączny nakład w 2013 roku wyniósł 112,4 mln egzemplarzy. Prawdziwym, choć nie jedynym, wskaźnikiem rentowności produkcji wydawniczej jest średni nakład, a ten spadł w 2013 roku o 5 proc. - z 3987 do 3783 egzemplarzy" - napisali autorzy raportu z Biblioteki Analiz.
W sobotę na targach można było spotkać wielu pisarzy. Długie kolejki stały po autograf Mariusza Szczygła, Hanny Krall, Stanisława Tyma, Michała Witkowskiego. Kolejka ustawiła się też po autograf Kazika Staszewskiego, który podpisywał książkę o swoim ojcu, Stanisławie Staszewskim - "Tata mimo woli", a także Moniki Jaruzelskiej, która promowała swoją nową książkę "Rodzina".
Ich zdaniem kolejne lata, w szczególności 2015-2016, kiedy ustalać się będą nowe reguły sprzedaży podręczników szkolnych, będą dla rynku książki w Polsce niezwykle trudne, a papierowa książka będzie się stawać w coraz większym stopniu dobrem luksusowym, będzie coraz droższa, coraz bardziej elitarna. Podczas targowej debaty na temat nowych technologii przypomniano badanie Polskiej Izby Książki, z której wynika, że zaledwie 1 proc. spośród osób, które deklarują czytanie książek, sięgał po formaty elektroniczne.
Sobota jest na Warszawskich Targach Książki dniem, gdy tradycyjnie odwiedza je najwięcej zwiedzających. Mimo, że po raz drugi odbywające się na Stadionie Narodowym targi mają do dyspozycji o wiele większą przestrzeń niż dawniej, w Pałacu Kultury i Nauki, w sobotę pomiędzy stoiskami zapanował tłok, a przed kasami ustawiły się kolejki. Po raz pierwszy targi mają do dyspozycji płytę stadionu, gdzie odbywają się imprezy dla dzieci - Rodzinny Weekend z Książką.
W sobotę na targach można było spotkać wielu pisarzy. Długie kolejki stały po autograf Mariusza Szczygła, Hanny Krall, Stanisława Tyma, Michała Witkowskiego. Kolejka ustawiła się też po autograf Kazika Staszewskiego, który podpisywał książkę o swoim ojcu, Stanisławie Staszewskim - "Tata mimo woli", a także Moniki Jaruzelskiej, która promowała swoją nową książkę "Rodzina".
Podczas targów przedstawiono projekt aplikacji BookBox, zakładający udostępnianie treści dostarczanej przez wydawców publikacji naukowych w formie elektronicznej w ramach abonamentu dla studentów. Aplikacja BookBox w zamierzeniu twórców ma nie tylko uprościć życie studentom, ale też ograniczać straty, jakie wydawnictwa ponoszą w związku z powszechnym kserowaniem podręczników akademickich. Szacuje się, że rocznie ich straty z tego powodu sięgają 250 ml zł rocznie.
Na targach po raz kolejny księgarnia internetowa Publio zorganizowała akcję „Książka za książkę”, podczas której tradycyjne książki można wymienić na elektroniczne. Wszyscy, którzy w tych dniach przyniosą na stoisko akcji 5 książek, otrzymają torby z kodem na darmowe pobranie e-booka ze specjalnie przygotowanej puli tytułów. Zebrane książki zostaną przekazane Bibliotece Narodowej.
W weekend po raz pierwszy na Warszawskich Targach Książki odbywa się Rodzinny Weekend z Książką, z bardzo rozbudowanym programem atrakcji dla dzieci. Na tych, którzy przyjdą na targi w przebraniu Kaczora Donalda czy innych postaci z popularnych komiksów, czekają nagrody. Osoba, która najlepiej odzwierciedli postaci z komiksu Rene Gościnnego o Asteriksie i Obeliksie, wyjedzie do położonego pod Paryżem Parku Asteriksa. Na targach świętowane są też urodziny Kaczora Donalda, w programie których są warsztaty z rysownikiem Gianluco Paniello, konkursy i quizy wiedzy o Kaczorze Donaldzie, degustacja wielkiego tortu urodzinowego i konkurs dubbingu.
Patronem tegorocznych targów jest Tytus de Zoo z komiksu Papcia Chmiela. Został on twarzą akcji „Czytanie Uczłowiecza”, prowadzonej przez Narodowe Centrum Kultury w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2014-2020. W programie Pikniku Rodzinnego z Książką jest próba pobicia rekordu Guinnessa w malowaniu największej kolorowanki. Kontury postaci o wymiarach 20 na 40 metrów, które uczestnicy zabawy kolorują kredą, przygotowane zostały według projektu Papcia Chmiela.
V Warszawskie Targi Książki, które zakończą się w niedzielę, zgromadziły ponad 700 wydawców z 22 krajów. (PAP)
aszw/ bno/
