Płyta z sonatami skrzypcowymi Grażyny Bacewicz w wykonaniu skrzypka Jakuba Jakowicza i pianisty Bartosza Bednarczyka ukaże się w piątek nakładem Polskiego Radia. Tydzień później premierę będzie miało wydawnictwo z symfoniami Johannesa Brahmsa w wykonaniu NOSPR pod dyrekcją Jerzego Semkowa.
"W mojej muzyce, choć nie uważam się za typowego nowatora, widoczna jest stała linia rozwoju. O warsztacie kompozytorskim nie powiem ani słowa, pod tym względem jestem nieugięta" - mówi Grażyna Bacewicz we fragmencie archiwalnej audycji radiowej, który znajduje się na płycie. "Mój warsztat kompozytorski, a także powstawanie utworu jest dla mnie sprawą dyskretną, osobistą, intymną. Uważam, że sprawa drogi, którą się do czegoś doszło, jest dla słuchacza nieważna. Ważny jest ostateczny wynik, czyli sam utwór" - dodała.
Na płycie znajduje się pięć sonat na skrzypce i fortepian Grażyny Bacewicz, które zostały skomponowane w latach 1945 - 1951. Wszystkie prapremiery sonat Bacewicz wykonywała wraz ze swoim bratem Kiejstutem. W jej sonatach można zobaczyć bogactwo stylu i właśnie tę linię rozwoju, o której sama mówiła. Sonaty te wykonają Jakub Jakowicz i Bartosz Bednarczyk. Jakowicz jest laureatem pierwszych miejsc w konkursach np. w Wattrelos we Francji i Takasaki w Japonii. W 2009 r. otrzymał Paszport "Polityki". Bednarczyk to solista i kameralista występujący na całym świecie. Wykłada na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Muzycy grają ze sobą od 15 lat, nagrali m.in. płytę z utworami Franza Schuberta.
24 stycznia to premiera płyty z czterema symfoniami Johannesa Brahmsa w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach pod dyrekcją Jerzego Semkowa. Jak napisał w opisie płyty Przemysław Psikuta z Radiowej Dwójki, "Jerzy Semkow działał na przekór prawom muzycznego rynku. W studiach nagraniowych czuł się źle, nie wierzył płytom, nie słuchał nagrań. Znacznie lepiej odnajdywał się na koncercie, w +żywym+ kontakcie z publicznością". Jednak na przełomie lat 2008 i 2009 nagrał on z NOSPR wszystkie symfonie Brahmsa. Nagranie brzmi jak rejestracja koncertu, bo Semkow nie lubił przerywania i cięcia, bo jego zdaniem zaburzały narrację.
Jerzy Semkow urodził się 12 października 1928 r. w Radomsku. Od 1946 do 1951 r. studiował dyrygenturę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie w klasie Artura Malawskiego, a w latach 1951-53 w Konserwatorium w Leningradzie u Jewgienija Mrawińskiego. Rok po studiach został asystentem Mrawińskiego w Filharmonii Leningradzkiej (do 1956 r.), a następnie do 1958 pracował jako dyrygent w Teatrze Bolszoj w Moskwie. Po powrocie do Polski związał się z Państwową Operą w Warszawie początkowo jako dyrygent, był też jej kierownikiem artystycznym. W latach 60. był dyrygentem Królewskiej Opery w Kopenhadze.
Lata 70. i 80. to w życiu Semkowa czas współpracy z zagranicznymi orkiestrami. Prowadził m.in. Cleveland Symphony Orchestra, St. Louis Symphony Orchestra, Orkiestrę Włoskiego Radia i Telewizji RAI. Pracował też jako stały gościnny dyrygent w Filharmonii w Rochester w USA.
Występował z najsłynniejszymi orkiestrami, m.in. London Philharmonic, Berliner Philharmoniker, Wiener Symphoniker, Israel Philharmonic, Orchestre National de France, Orchestre de Paris, Orchestra di Santa Cecilia w Rzymie, Orchestre de la Suisse Romande, Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Narodowej, Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i wieloma innymi. W Stanach Zjednoczonych współpracował m.in. z New York Philharmonic, Cleveland Orchestra, Boston Symphony, Chicago Symphony. Był pomysłodawcą i założycielem Sinfonii Juventus dla muzyków do 30. roku życia.
Semkow współpracował z prestiżowymi wytwórniami fonograficznymi, takimi jak np. Columbia, EMI, His Master's Voice, Vox oraz Polskie Nagrania.
Był komandorem francuskiego Orderu Arts et Lettres. Otrzymał tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Warszawie oraz Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Semkow zmarł 23 grudnia 2014 r. w Lozannie w Szwajcarii. (PAP)
autor: Olga Łozińska
oloz/ wj/