Polski piosenkarz Stan Borys śpiewał w sobotę z międzynarodowym chórem dziecięcym z okazji przypadającego 1 czerwca Dnia Dziecka w Centrum Polsko-Słowiańskim (CPS) na nowojorskim Greenpoincie.
“Biorę udział w tej imprezie charytatywnie, bo chciałem zaśpiewać z dziećmi i młodzieżą ze szkół amerykańskich z okazji ich święta, a większość ma pochodzenie polskie i uczą się naszego języka. Nietrudno mnie było do tego namówić” - powiedział w rozmowie z PAP Borys.
Jak zapewniał dzieci na scenie, wspólny występ był dla niego zaszczytem. Wyraził nadzieję, że może w przyszłości będą startować do szkół muzycznych i trafią do Metropolitan Opera, a „może nawet zostaną kiedyś Stanem Borysem”.
Tematem konkursu malarskiego dla dzieci, „Mały Picasso”, była jedna z piosenek artysty.
„Zaczyna się od malowania, a później kończy na śpiewaniu. Najbardziej poruszyło mnie to, że dzieci podśpiewywały sobie w rytm moich piosenek” – przyznał gwiazdor polskiej estrady.
Tłumnie zgromadzone z rodzicami dzieci w wieku od półtora do kilkunastu lat rozbawiali klauni wywołując salwy śmiechu. Przykuwali ich uwagę magicy. Dzieci okupowały też ustawiony na jednym z placów nadmuchiwany zamek oraz uczestniczyły w „Balu pirata”.
Jak wyjaśnił PAP prezes CPS Marian Żak impreza na Dzień Dziecka, to wydarzenie cykliczne. Jest organizowane od wielu lat.
„Przełożyliśmy imprezę z 1 czerwca na dzisiaj, ponieważ mieliśmy wówczas wiele innych spotkań, a sobota 3 czerwca wydawała się nam najbardziej dogodnym dniem dla dzieci i rodziców – ocenił szef największej organizacji społeczno-kulturalnej Polonii na Wschodnim Wybrzeżu.
„Nasz międzynarodowy chór dziecięcy, który założyliśmy niedawno, śpiewa po angielsku, bo nie wszyscy mówią po polsku. Ale uczą się też piosenek w naszym języku, choć jest to dla nich trochę trudniejsze. Chórem, +The Greenpoint Children Choir”, kieruje Keri Thompson, a akompaniuje na fortepianie Nicholas Caponyas” – informował Żak.
Konkurs malarski dla dzieci prowadził Krzysztof Zacharow. Zwycięzcy w nagrodę będą mogli uczestniczyć bezpłatnie w kursie malarstwa CPS. Imprezę urozmaiciła wystawa dzieci i seniorzów z klubów CPS „Krakus” i „Jana Pawła II”.
„Nazywam się Paulinka i mam osiem lat. Najbardziej podobało mi się tutaj malowanie buzi i tak samo kolorowe baloniki” – powiedziała PAP jedna z małych uczestniczek. Zaznaczyła, że chodzi do polskiej szkoły im. Marii Konopnickiej i amerykańskiej podstawówki.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ jm/