Dziękujemy więźniarkom obozu w Ravensbrueck, że nie odarto ich z wiary w Boga i w drugiego człowieka - powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podczas poniedziałkowego Koncertu Pamięci Ofiar Obozu w Ravensbrueck.
Koncert pt. "Siła miłości" odbył się w Kościele św. Jakuba Apostoła w Warszawie. Gościem honorowym wieczoru była więźniarka obozu w Ravensbrueck Zofia Pociłowska-Kann. Podczas koncertu Kasprzyk uhonorował Zofię Pociłowską-Kann, Wandę Półtawską i Wojciechę Zeiske medalami "Pro Patria", przyznawanymi osobom szczególnie zasłużonym w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Polski. W imieniu Wandy Półtawskiej i Wojciechy Zeiske medale odebrały Małgorzata Bryl i Aleksandra Kann.
Jak podkreślił Kasprzyk w trakcie uroczystości, Ravensbrueck to miejsce "szczególne", "tragiczne", usytuowane nad "jeziorem, na którego dnie spoczywa 90 tys. niewiast, spopielonych przez niemieckich oprawców". "To miejsce, które do chwili obecnej krzyczy do nas, woła, do czego zdolny jest człowiek, jeżeli podepcze świat wartości, który przez wieki był fundamentem chrześcijańskiej Europy. Niemieccy narodowi socjaliści podeptali ten fundament. Uznali, że w Europie nie może być miejsca dla chrześcijańskiej miłości bliźniego. Pogański, narodowy socjalizm niemiecki III Rzeszy podeptał chrześcijaństwo i dlatego powstawały te obozy" – powiedział.
Szef UdSKiOR: W murach KL Ravensbrueck zamkniętych było 132 tys. kobiet. Deptana była ich godność, deptane było ich człowieczeństwo, ale zachowały dumę, bo zachowały w sercach chrześcijaństwo to, które chcieli Niemcy podeptać. Te dzielne niewiasty wychowane były w duchu tej starożytnej maksymy "wierzę wbrew nadziei" i wierzyły, że dobro kiedyś zwycięży i dobro zwyciężyło.
Jak dodał, "nigdy w historii świata nikt nie odważył się dokonać takiej zbrodni na kobietach, jak odważyli się ponad 70 lat temu niemieccy narodowi socjaliści". "W murach tego obozu zamkniętych było 132 tys. kobiet. Deptana była ich godność, deptane było ich człowieczeństwo, ale zachowały dumę, bo zachowały w sercach chrześcijaństwo to, które chcieli Niemcy podeptać. Te dzielne niewiasty wychowane były w duchu tej starożytnej maksymy (...) +wierzę wbrew nadziei+ i wierzyły, że dobro kiedyś zwycięży i dobro zwyciężyło" – zaznaczył Kasprzyk.
Szef urzędu ds. kombatantów zwrócił uwagę, że więźniarki mogły przetrwać piekło obozu dzięki miłości do Boga i do bliźniego. "Pragniemy dzisiaj tym koncertem wyrazić im wdzięczność. Hołd tym, które zostały przez niemieckich zbrodniarzy zamordowane. Hołd tym, które zostały poddane pseudomedycznym eksperymentom. Hołd tym, które przetrwały, a jedna z nich jest wśród nas. Chylimy przed panią nisko czoła, dziękując za to, że nigdy nie odarto was z wiary w Boga i w drugiego człowieka, (…) choć próbowano to na wszelkie sposoby uczynić i że świadczycie o tym, że dobro zawsze zwycięży, bo siłą miłości jest właśnie dobro" – powiedział.
Kasprzyk podziękował także wszystkim więźniarkom Ravensbrueck, które co roku odwiedzają to miejsce, aby "być najlepszymi ambasadorami prawdy, którą tak często ostatnio próbuje się zamazywać". "Prawdy o niemieckich zbrodniach, prawdy o niemieckich obozach koncentracyjnych i prawdy o tym, do czego może doprowadzić niszczenie fundamentu, jakim jest chrześcijaństwo dla Europy" – wyjaśnił.
Podczas koncertu poezję więźniarek obozu w Ravensbrueck zaprezentowały: Desisława Christozowa-Gurgul, Małgorzata Drzał, Kamila Klimczak, Monika Kępka, Agata Myśliwiec-Grząślewicz, Maria Lamers, Ewa Landowska i Ewa Romaniak. Wokalistkom towarzyszył zespół Piwnica św. Norberta. Program wieczoru opracował i wyreżyserował Andrzej Róg, aktor i reżyser związany z Teatrem STU. Kierownikiem muzycznym koncertu był Stefan Błaszczyński.
Koncert honorowym patronatem objęli: wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz poseł RP Józef Lassota. Medal Pro Patria został ustanowiony w 2011 r. zarządzeniem kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jest nadawany przez szefa UdSKiOR na podstawie udokumentowanego wniosku naczelnych władz organizacji kombatanckich i ofiar represji, a także organów administracji rządowej i samorządowej szczebla wojewódzkiego i powiatowego oraz polskich placówek dyplomatycznych i attachatów wojskowych. Medalem Pro Patria mogą być honorowane osoby fizyczne oraz prawne szczególnie zasłużone w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Polski.
Obóz w Ravensbrueck powstał w 1939 r. i był największym na terenie Niemiec obozem koncentracyjnym dla kobiet. Do końca wojny przeszło przez niego ok. 132 tys. kobiet i 1 tys. dziewcząt z kilkudziesięciu krajów Europy. Ponad 90 tys. zamordowano lub zmarły w wyniku głodu, chorób lub dokonywanych na nich eksperymentów medycznych. Wśród więzionych w Ravensbrueck kobiet było 30-40 tys. Polek, z których wiele deportowano tam po upadku powstania warszawskiego; 17 tys. Polek zginęło. W Ravensbrueck więziono też 20 tys. mężczyzn. 30 kwietnia 1945 r. oddziały Armii Czerwonej wkroczyły do obozu, w którym pozostało jedynie 2 tys. chorych więźniów.(PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ mhr/