Dramat muzyczny o Irenie Sendlerowej „Irena” przygotowuje Teatr Muzyczny w Poznaniu. Reżyserem jest Brian Kite, muzykę skomponował laureat Grammy Włodek Pawlik, a piosenki napisał laureat Pulitzera i Grammy Mark Campbell.
W tytułowej roli wystąpią Oksana Hamerska i Judyta Wenda. Premiera spektaklu zaplanowana została na 27 sierpnia.
"Przygotowania do sierpniowej premiery idą pełną parą. Właśnie zaprezentowaliśmy plakat promujący spektakl, jego autorem jest Damian Styrna, który zaprojektował także scenografię +Ireny+, a wcześniej zachwycił naszych widzów tworząc niesamowitą scenografię +Kombinatu+. Mamy projekty kostiumów, a tydzień temu ogłosiliśmy obsadę" – powiedziała PAP rzeczniczka teatru Sonia Kobylańska-Jóźwik.
W połowie czerwca do Polski przylecą realizatorzy ze Stanów Zjednoczonych: reżyser Brian Kite i choreografka Dana Solimando.
"Wtedy rozpoczniemy bardzo intensywne próby. Jesteśmy przekonani, że +Irena+ podbije serca nie tylko poznańskiej publiczności. W planach mamy także warszawską premierę - wiosną 2023 roku" – powiedziała Kobylańska-Jóźwik.
Realizatorzy spektaklu podali, że "Irena" to historia o kobiecie, która zdecydowała się walczyć; opowieść o odwadze, która może zwyciężyć najstraszliwsze zło i o tym, ile warte jest ludzkie życie.
"Gdy rozpętało się piekło II wojny światowej, Irena Sendlerowa miała zaledwie 29 lat. Stawiając na szali swoje marzenia, każdego dnia narażała się na śmierć, niosąc pomoc żydowskim dzieciom. Organizowała im fałszywe metryki, dbała o stałą pomoc materialną i lekarską, umieszczała u zaufanych polskich rodzin, w klasztorach i zakładach opiekuńczych" – przypomniał Teatr Muzyczny w Poznaniu.
Spektakl reżyseruje Brian Kite, dziekan Wydziału Teatru, Tańca i Telewizji UCLA, choreografem jest Dana Solimando, mająca na swoim koncie współpracę przy wielu broadwayowskich produkcjach. Libretto napisali Piotr Piwowarczyk i Mary Skinner. Muzykę skomponował Włodek Pawlik, autorem piosenek jest Mark Campbell - obaj twórcy są laureatami Grammy.
Kostiumy stworzyła Anna Chadaj, scenografię Damian Styrna. Za aranżacje i przygotowanie bandu odpowiada Łukasz Pawlik, za przygotowanie wokalne artystów - Katarzyna Rościńska.
Irena Sendler, z domu Krzyżanowska, urodziła się w 1910 r. w Warszawie. Studiowała polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, robiąc dodatkowe kursy na wydziale pedagogiki. W 1931 r. rozpoczęła pracę w pomocy społecznej w Sekcji Pomocy Matce i Dziecku przy Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej.
W okresie okupacji pracowała w Wydziale Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego w Warszawie. W grudniu 1942 r. Rada Pomocy Żydom "Żegota" mianowała ją szefową Referatu Dziecięcego.
Jako pracownica ośrodka pomocy społecznej miała przepustkę do getta. W stroju pielęgniarki wraz ze swymi współpracownikami nosiła tam jedzenie, leki i pieniądze. Zorganizowała również akcję przemycania dzieci żydowskich z getta.
Za swoją działalność została aresztowana w 1943 r. przez gestapo, była torturowana podczas przesłuchań. "Żegota" zdołała ją jednak uwolnić, przekupując Niemców. Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. W konspiracji dalej zajmowała się ratowaniem żydowskich dzieci - wyprowadzane z getta były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach. Dokładna liczba uratowanych przez nią dzieci do dzisiaj nie jest znana.
W 1965 r. Irena Sendlerowa została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W 1991 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela. W 2003 r. została odznaczona Orderem Orła Białego. W 2007 r. otrzymała Order Uśmiechu. W 2006 r. prezydent Lech Kaczyński wystąpił z inicjatywą przyznania jej Pokojowej Nagrody Nobla. Zmarła 12 maja 2008 r. w Warszawie.
"Chcielibyśmy napisać, że to historia, która już nigdy nie wróci. Że to czas, który minął. Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują jednak, że niczego nie można być pewnym, a już na pewno nie tego, że to, co było, nigdy nie stanie się tym, co jest. Że oni nie staną się nami... Trudno więc nie zadawać sobie tego pytania - co my zrobilibyśmy na ich miejscu, na jej miejscu?" - napisali o przygotowywanym w Poznaniu spektaklu i o jego bohaterach jego realizatorzy.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ jann/