Łódzki Teatr Powszechny rozpoczyna offowy, realizowany poza swoją siedzibą projekt. Pierwszy spektakl z cyklu P(off)szechny wystawiony zostanie w czwartek na scenie klubu Łódź Kaliska.
"Projekt P(off)szechny powstał z potrzeby wyjścia poza klasyczny teatr – w dwojakim znaczeniu: miejsca oraz sposobu myślenia i rozmowy z widzem" – podkreśliła dyrektor teatru Ewa Pilawska.
Spektaklem inaugurującym offową działalność łódzkiej sceny będzie koncert "Oś", oparty na tekstach i twórczości Agnieszki Osieckiej. To przeniesienie na deski kultowego klubu Łódź Kaliska realizowanego na Małej Scenie przedstawienia, w którym utwory Osieckiej, takie jak "Oczy tej małej", "Uciekaj, moje serce", "Niech żyje bal" czy "Wariatka Tańczy" w rockowych aranżacjach interpretowane są przez aktorów Powszechnego Arkadiusza Wójcika i Martę Jarczewską.
Klub Łodź Kaliska znany jest z działalności artystycznej, m.in. jako siedziba awangardowej grupy artystów o tej samej nazwie, która zasłynęła w latach 90. z realizacji performansów. Klub pełni też funkcję galerii sztuki. Odbywają się w nim koncerty, wystawy, przeglądy filmów, przedstawienia teatralne. Według Pilawskiej, projekt P(off)szechny obejmuje spektakle, które poszukują nowych środków interpretacji, również reinterpretacji znanych motywów i tekstów – tak jest w przypadku "Osi".
W ramach projektu prezentowane będą także inne spektakle, które mówią o byciu "off" – czyli poza kategoriami popularności, sukcesu, efektywności. Będzie to m.in. monodram Aleksandry Listwan "Czad", który przez organizatorów projektu opisywany jest jako wiwisekcja inności, szukanie źródeł tej inności i dyskusja z feminizmem, oraz "Stopklatka" w reżyserii Jakuba Zubrzyckiego. Sztuka napisana przez Malinę Prześlugę pokazuje, jak jeden moment i jedna decyzja może zmienić całe życie.
Jak zapowiada dyrekcja Teatru, do P(off)szechnego w tym sezonie dołączą również kolejne tytuły i projekty. (PAP)
agm/ agz/