Tomasz Winiarski z Grand Prix Triennale Grafiki Polskiej w Katowicach

Zwycięska praca nosi tytuł „Faces” i została wykonana techniką mezzotinty i suchej igły.

"Kompozycja składająca się z małych fragmentów zabiera oglądającego w zaskakującą podróż po uczuciach artysty, którymi chciał się z nami podzielić, dając szerokie pole do interpretacji. Artysta wykreował świat osadzony w kontekście czasów, w których powstała ta praca – pandemii i lockdownu – i zrobił to na bardzo wysokim poziomie, zarówno technicznym, jak i artystycznym" – powiedział przewodniczący jury, belgijski grafik Peter Bosteels z Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii.

Zwycięską i inne nagrodzone prace można oglądać od soboty do 10 marca na wystawie pokonkursowej w Muzeum Śląskim w Katowicach. Znalazło się tam 60 powstałych w ciągu ostatnich 3 lat prac graficznych spośród ponad 600 nadesłanych na tegoroczne triennale.

Organizowane przez Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach triennale to najstarszy w Polsce i najbardziej prestiżowy przegląd polskiej grafiki współczesnej, którego ambicją jest prezentacja najbardziej interesujących postaw i tendencji artystycznych w ramach tej dyscypliny oraz poszukiwań poszerzających jej obszar.

Peter Bosteels ocenił poziom prac nadesłanych na konkurs jako wysoki, podkreślając, że jury miało ciężki orzech do zgryzienia. "Poziom był bardzo wysoki, cieszę się, że mogłem przewodniczyć jury. Ten konkurs cieszy się renomą na całym świecie. To bardzo ważna wystawa" – zaznaczył.

Kurator wystawy Bogdan Topor ocenił, że oferuje ona szerokie spojrzenie na współczesną polską grafikę. "Wybór prac na wystawę nie polegał na zasadzie konkurencji, ale raczej na zasadzie pokazania różnych możliwości, różnych strategii myślenia, różnych sposobów kreowania wizji artystycznych" – powiedział. (PAP)

autorka: Anna Gumułka

lun/ aszw/