W 2022 r. Płock obchodził będzie 210. rocznicę utworzenia Teatru Miejskiego. Było to jedno z pierwszych miast Księstwa Warszawskiego, które zdecydowało się powołać własną scenę. W zaadaptowanym na ten cel kościele Świętej Trójcy, placówka istniała do 1940 r., gdy zabytkowy budynek zburzyli Niemcy.
Oficjalna inauguracja działalności płockiego Teatru Miejskiego odbyła się 20 sierpnia 1812 r. wystawieniem sztuki Johanna Heinricha Zschokkego pt. „Abelino, wielki bandyt wenecki”, przygotowanej przez znanego wówczas aktora i dyrektora teatralnego Kaspera Kamińskiego.
Jak przypomina Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, który kontynuuje tradycję tamtejszego Teatru Miejskiego, w czasie swej działalności scena ta gościła m.in. Wojciecha Bogusławskiego z zespołem Teatru Narodowego, a także Ludwika Solskiego, Wincentego Rapackiego i Gabrielę Zapolską.
Twórcą płockiego Teatru Miejskiego był działacz polityczny, gospodarczy i kulturalny, prefekt tamtejszego departamentu, Rajmund Rembieliński. Na ten cel polecił on przebudować położony na wysokiej nadwiślańskiej skarpie, opuszczony i zrujnowany kościół Świętej Trójcy. Budynek, wielokrotnie modernizowany, otrzymał w 1822 r. charakterystyczny fronton w stylu klasycystycznym.
Z okazji jubileuszu 200-lecia płockiej sceny jej historię i działalność opisała dr Barbara Konarska-Pabiniak w monografii „Teatr w Płocku 1812-2012”. Autorka podkreśla w opracowaniu, że miasto to było jednym z pierwszych ówczesnego Księstwa Warszawskiego, później Królestwa Polskiego, które otworzyło stałą siedzibę teatralną.
Według badaczki, z historią płockiej sceny związane jest specyficznie lokalne powiedzenie: „bodajbyś siedział po żyrandolem”, które stało się tam popularne w drugiej połowie XIX wieku, gdy placówka nieco podupadła. Jak wyjaśnia, chodzi o ogromny, a przy podnoszeniu i opuszczaniu - skrzypiący, żyrandol dawnego Teatru Miejskiego, wyposażony w stale przeciekające lampy naftowe, na które uskarżała się ówczesna publiczność.
Od utworzenia przez ponad sto lat Teatr Miejski w Płocku był dzierżawiony przez kolejnych właścicieli, a na jego deskach występowały gościnnie przyjezdne zespoły aktorskie, m.in. z Warszawy i Krakowa. Po I wojnie światowej władze miejskie przejęły koszty utrzymania placówki.
Na początku XX wieku w Teatrze Miejskim w Płocku debiutowała w sztuce urodzona w tym mieście Marianna Burzyńska, później znana jako Mira Zimińska-Sygietyńska, popularna aktorka kabaretowa i filmowa lat 30. ubiegłego stulecia, po II wojnie światowej współzałożycielka, a od końca lat 50. dyrektor Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Po raz pierwszy pojawiła się na płockiej scenie mając półtora roku - w jednym z przedstawień zagrała wtedy płaczące dziecko, natomiast wieku 7 lat zadebiutowała rolą w sztuce Gabrieli Zapolskiej „Ich czworo”.
W 1928 r. płocki Teatr Miejski wystawił „Wesele na Kurpiach” ks. Władysława Skierkowskiego, a przedstawienie to okazało się największym sukcesem w dziejach tej sceny - sztuka grana była ponad 500 razy, nie tylko w Polsce, ale także za granicą.
Teatr Miejski w Płocku działał do II wojny światowej. W 1940 r. zabytkowy budynek zburzyli Niemcy. Tamtejsza scena wznowiła stałą działalność dopiero w 1975 r. w nowym już gmachu, wzniesionym w centrum miasta. Rodzicami chrzestnymi nowego Teatru Dramatycznego zostali wówczas wybitni aktorzy: Ryszarda Hanin i Tadeusz Łomnicki, a w 1980 r. placówka otrzymała imię dramaturga Jerzego Szaniawskiego.
W 2016 r. niedaleko miejsca, gdzie w latach 1812-1940 istniał budynek Teatru Miejskiego w Płocku odsłonięto jego pomnik - to ustawiony na kolumnie z piaskowca mosiężny odlew dawnej siedziby płockiej sceny. Pomnik ten powstał dzięki zorganizowanej wśród mieszkańców miasta zbiórce metalowych przedmiotów.
Autorem projektu pomnika dawnego płockiego Teatru Miejskiego jest tamtejszy plastyk Stanisław Płuciennik, mosiężny odlew repliki zabytkowego budynku wykonała Odlewnia Bruliny koło Świercza, natomiast kolumnę z piaskowca dostarczyły Borowskie Kopalnie Gruntu i Piaskowca z Kostrzy pod Strzegomiem.
Skromny pomnik, który stanął przy alei spacerowej na nadwiślańskiej skarpie w Płocku, w miejscu często odwiedzanym zarówno przez mieszkańców miasta, jak i turystów, przypomina o jednej z najstarszych scen polskich. (PAP)
mb/ aszw/