30. Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Bez Granic” rozpocznie się w czwartek w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. Pierwszym akordem będzie spektakl „Pokora” Teatru Śląskiego z Katowic – powiedział we wtorek dyrektor festiwalu Janusz Legoń.
Wydarzenie potrwa do 10 października. Na zakończenie wręczona zostanie nagroda „Złamanego szlabanu”.
„Festiwal otworzy spektakl +Pokora+ Szczepana Twardocha. To poruszająca opowieść o losie śląskim w czasie I wojny światowej i u progu niepodległości Polski. Adaptacji sztuki dokonał osobiście autor. Wyreżyserował ją Robert Talarczyk. Muzykę skomponował Mioush” – powiedział Legoń.
Dyrektor poinformował, że w tegorocznym programie „dominują spektakle twórców lub teatrów, które zaznaczyły się już w historii festiwalu, choć są też zjawiska artystyczne prezentowe po raz pierwszy”.
„Są przedstawienia poruszające sprawy egzystencjalne i mierzące się z historią, prowokujące do dyskusji o tym, co z nami dzisiaj, a także – co chyba na tym festiwalu dotąd tak silnie nie wybrzmiało – pytających o przyszłość, nawet w perspektywie właściwej dla fantastyki naukowej. Na wesoło i na smutno; często z muzyką na żywo. Rzeczy z teatrów repertuarowych i kameralne przedsięwzięcia z offu. Tradycyjne przedstawienia dramatyczne spotkają się na festiwalu z widowiskami zbliżonymi do happeningu, musicalem, teatrem ruchu, +nowym cyrkiem+ i lalkami. Przekraczanie granic - również tych estetycznych – to od początku znak firmowy tej imprezy” – powiedział Janusz Legoń.
Jak dodał, organizatorzy na festiwalu złożą hołd Vaclavowi Havlowi, pisarzowi i dramaturgowi, opozycjoniście w czasach komunizmu, a później prezydentowi Czechosłowacji i Republiki Czeskiej, którego 85. rocznica urodzin i 10. śmierci przypada w tym roku. Jego twórczości poświęcony był pierwszy festiwal.
„Hołdem dla Vaclava Havla będzie +Protest+ z warszawskiego Teatru Dramatycznego w reżyserii Aldony Figury, złożony z trzech utworów z +cyklu Wańkowskiego+: Audiencja, Wernisaż i Protest. Przedstawienie zostanie zagrane 5 października w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie, w dniu, kiedy przypadają 85. urodziny czeskiego dramatopisarza i polityka” – dodał Legoń.
W tym roku na deskach teatrów w Cieszynie i Czeskim Cieszynie, a także w plenerze widzowie zobaczą m.in. szekspirowskiego „Króla Leara” w inscenizacji Anny Augustynowicz. To koprodukcja Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy i Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Dla młodych widzów przeznaczona jest „Planeta Einsteina”, kolejna koprodukcja - Teatru Animacji z Poznania i Teatru Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach.
„7 października na malowniczym rynku cieszyńskim wystąpi legendarny poznański Teatr Ósmego Dnia z przedstawieniem „Arka”. Tego samego dnia organizatorzy zapraszają do Domu Narodowego na +Nie spiesz się, magnolio+. To spotkanie z twórczością Jerzego Kronholda, wybitnego poety, który wraz z filozofem Kubą Matlem był pomysłodawcą festiwalu” – wskazał dyrektor imprezy.
Czeski teatr reprezentowało będzie m.in. przedstawienie „Runners” zespołu Cirk La Putyka z Pragi, który reprezentuje nurt „nowego cyrku”. „To spektakl z międzynarodową obsadą, wyreżyserowany przez Rostislava Novaka i Vita Neznala, z unikalną scenografią składającą się z ogromnej bieżni wykonanej na miarę w Wielkiej Brytanii. To rzecz o naszym codziennym bieganiu, rozumianym zarówno dosłownie, jak i metaforycznie: pogoni za uciekającym czasem, za sukcesem, za szczęściem” - wyjaśnił Legoń.
Jak dodał, jeden z najsłynniejszych czeskich teatrów – Husa na provazku z Brna – zaprezentuje przedstawienie „Gadzove jdou do nebe” w reżyserii Jiriego Havelka, w którym czesko-romski zespół wykonawców z humorem i na serio konfrontuje publiczność z stereotypami i ksenofobią, z jaką spotykają się Romowie w Czechach.
Słowację reprezentowało będzie m.in. przedstawienie w reżyserii Ivety Ditte Jurcovej „Swing Heil!” teatru Poton. „To oparte na faktach widowisko o młodzieżowej subkulturze miłośników jazzu i swingu w czasie II wojny światowej, do której przynależność była formą antyfaszystowskiego oporu” – powiedział dyrektor festiwalu.
O innym buncie – przeciw międzyludzkiej konwencji – opowie węgierski teatr niezależny „Maladype”, prezentujący „Iwonę, księżniczkę Burgunda” Witolda Gombrowicza w reżyserii Zoltana Balazsa. Spektakl, który w ubiegłym roku tryumfował na festiwalu gombrowiczowskim w Radomiu, zdobywając nagrodę główną, nagrodę publiczności i za zespołową pracę aktorską. Przedstawienie w cieszyńskim Teatrze im. Adama Mickiewicza pokazane będzie z napisami po polsku.
Festiwal to także koncerty, wystawy, spotkania i dyskusje, działania edukacyjne i warsztatowe.
„Jubileuszowy festiwal odbywa się w cieniu pandemii. Polskim widzom warto zwrócić uwagę, że w teatrach na terenie Czech trzeba używać maseczek typu FFP-2, inaczej niż w Polsce, gdzie wystarczą maseczki zwykłe. Te FFP-2 obowiązujące na widowniach za Olzą, Czesi nazywają +respirator+ – co pobudza wyobraźnię każdego Polaka” – wskazał Janusz Legoń.
Festiwal Bez Granic jest sztandarową imprezą stowarzyszenia Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka, wywodzącego się z demokratycznej opozycji. Jej działacze w latach 80. organizowali m.in. nielegalne spotkania opozycjonistów z Polski i Czechosłowacji.
W 1990 r. działacze Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej Jerzy Kronhold z Cieszyna i nieżyjący już Jakub Matl z Czeskiego Cieszyna zorganizowali pierwszy festiwal - poświęcony twórczości Vaclava Havla. Impreza pierwotnie nosiła nazwę "Na granicy". Została zmieniona po wejściu Polski, Czech i Słowacji do UE.
Obecnie organizatorem festiwalu są: cieszyński oddział SPCzS i czeskocieszyńskie stowarzyszenie Człowiek na Granicy. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/