We wtorek przypada 82. rocznica urodzin poetki Haliny Poświatowskiej. Przed tablicą upamiętniającą jej miejsce urodzenia w Częstochowie przedstawiciele władz miasta złożyli we wtorek kwiaty.
Halina Poświatowska (z domu Myga) urodziła się 9 maja 1935 r. przy ul. 7 Kamienic. Miejsce to upamiętnia tablica z jej podobizną i fragmentem wiersza o ulotności życia.
W rodzinnym mieście na różne sposoby upamiętniono poetkę. Przy ul. Jasnogórskiej 23 działa Dom Poezji - Muzeum Haliny Poświatowskiej ze stałą ekspozycją poświęconą jej życiu i twórczości literackiej. Zgromadzono tam przede wszystkim rodzinne pamiątki. W Szkole Podstawowej nr 8 im. Haliny Poświatowskiej znajduje się izba pamięci poetki z jej pomnikiem wykonanym w naturalnych rozmiarach przez częstochowskiego rzeźbiarza Szymona Wypycha.
Ławeczka z Haliną Poświatowską i jej kotem, autorstwa Roberta Sobocińskiego, zlokalizowana jest w III Alei Najświętszej Marii Panny. Jest też w Częstochowie ulica Poświatowskiej - w dzielnicy Tysiąclecie.
Choroba serca nabyta w dzieciństwie naznaczyła piętnem całe życie poetki. Skazała ją na długie leczenie, pobyty w szpitalach, uniemożliwiła regularną naukę i przyczyniła się do przedwczesnej śmierci.
W 1953 r. w sanatorium w Kudowie poetka poznała swego późniejszego męża Adolfa Poświatowskiego, który zmarł nagle na serce trzy lata później. W grudniu 1956 r. Poświatowska zadebiutowała na łamach "Gazety Częstochowskiej" wierszami "Szczęście" i "Człowiek z Annapurny".
Dzięki opiece prof. Juliana Aleksandrowicza udało jej się rozwinąć talent poetycki, ale również wyjechać na operację serca do Stanów Zjednoczonych. Skomplikowany zabieg na otwartym sercu pozwolił jej przeżyć jeszcze 9 lat. W tym czasie wydała m.in. zbiory wierszy pt. "Hymn bałwochwalczy", "Dzień dzisiejszy", "Oda do rąk".
W jej twórczości przeplatają się motywy kruchości życia, miłości i śmierci; szkicuje portrety kobiet pragnących miłości i świadomych przemijania.
Zmarła 11 października 1967 r. w Warszawie w wieku 32 lat, po drugiej operacji serca. Została pochowana na częstochowskim cmentarzu św. Rocha. (PAP)
lun/ itm/