Pytania o to, dlaczego jako ludzkość popełniamy bez końca te same błędy, stawiają twórcy spektaklu "Jak spieprzyliśmy wszystko". Premiera przedstawienia odbędzie się 22 marca w krakowskim Teatrze KTO.
Punktem wyjścia dla spektaklu stała się książka Toma Philipsa "Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko", w której autor, brytyjski dziennikarz i komik, przygląda się historii i w humorystycznych anegdotach stawia pytania o postęp ludzkości oraz brak umiejętności wyciągania wniosków na przestrzeni wieków.
"To spacer przez dzieje ludzkości, a właściwie dzieje idei. Wszystko, co robimy w tym spektaklu, to przyglądanie się ideom" – zapowiedział podczas próby medialnej reżyser spektaklu Paweł Szumiec. Jak dodał, spektakl będzie przywoływał historyczne fakty, a na scenie pojawią się takie postaci, jak kompozytor Ryszard Wagner, twórca eugeniki Francis Galton, twórca Kościoła Latającego Potwora Spaghetti Bobby Henderson czy John Lennon i Che Guevara, by w krzywym zwierciadle przedstawić idee m.in. demokracji, religii, rasizmu, wojny czy rewolucji.
Paweł Szumiec, reżyser spektaklu: To spacer przez dzieje ludzkości, a właściwie dzieje idei. Wszystko, co robimy w tym spektaklu, to przyglądanie się ideom
"Tytułowe +Jak spieprzyliśmy wszystko+ jest dla nas pytaniem o to, czy rzeczywiście jako ludzie jesteśmy wielkimi partaczami i czego się nie tkniemy, od razu psujemy. To też prowokacyjne pytanie, czy rzeczywiście zepsuliśmy wszystko" – wskazał reżyser.
Głównymi postaciami spektaklu jest Ona i On (w tych rolach Katarzyna Chlebny i Grzegorz Łukawski), postaci nieprzypisane do żadnego czasu i miejsca. Próby nawiązania tej damsko-męskiej relacji pokazywane są jednak na tle wydarzeń historycznych i społecznych przemian.
"Uosabiam każdą kobietę, kobietę w różnych epokach i krajach, prawie zawsze w cieniu mężczyzny, często też tego mężczyznę inspirującą. Ta postać ma wspólny rys przez większość spektaklu, to znaczy z przymrużeniem oka traktuje siebie i swoją pozycję" – powiedziała Katarzyna Chlebny. "Forma jest trochę slapstickowo-skeczowa, a spod spodu wyrasta zupełnie inna treść" – dodała aktorka.
Dla twórców ważną częścią spektaklu są wykonywane na żywo piosenki, w większości przeboje muzyki popularnej. Całość utrzymana jest w estetyce rewii, kabaretu i cyrku.
"Zależało nam na tym, by stworzyć formę, która jest musicalem, rewią. Nie chcemy, żeby to był spektakl pesymistyczny, chcemy powiedzieć ze sceny, że jednak mamy parę zdobyczy jako ludzkość i że nie stoimy na zupełnie przegranej pozycji. Jedną z największych zdobyczy jest właśnie sztuka" – zaznaczył Paweł Szumiec.
Na scenie zagra zespół Towarzysze Broni w składzie: Aleksander Brzeziński, Damian Mielec i Jakub Nieć. Choreografię do spektaklu przygotowała Katarzyna Maria Migała, scenografię Marek Braun, kostiumy Jolanta Łagowska-Braun.
Premierowe pokazy przedstawienia "Jak spieprzyliśmy wszystko" odbędą się 22 i 23 marca 2024 roku w Teatrze KTO przy ul. Zamoyskiego 50 w Krakowie.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ pat/