Franciszka Arnsztajnowa była jedną z najważniejszych postaci kultury lubelskiej pierwszej połowy minionego stulecia – powiedział PAP kierownik Muzeum Józefa Czechowicza prof. Aleksander Wójtowicz zapowiadając piątkowy wernisaż wystawy poświęconej poetce.
Wernisaż wystawy "Lustra” przedstawiającej biografię i twórczość Franciszki Arnsztajnowej (1865 – 1942) w Muzeum Józefa Czechowicza odbędzie się w piątek o godz. 18.
Kierownik muzeum prof. Aleksander Wójtowicz powiedział PAP, że Arnsztajnowa była poetką, ale też tłumaczką i działaczką niepodległościową. „Była jedną z najważniejszych postaci kultury lubelskiej pierwszej połowy minionego stulecia, jak również poetką młodopolską, która w swojej twórczości podejmowała m.in. o problemy tożsamości związane z pograniczem kultury polsko-żydowskiej” - wyjaśnił historyk literatury.
„Arnsztajnowa była osobą niesłychanie aktywną. Łączyła twórczość literacką z działalnością społeczną, niepodległościową, aktywnością związaną z organizacjami żydowskimi, które funkcjonowały w Polsce u progu niepodległości” - powiedział Wójtowicz.
Przypomniał, że Arnsztajnowa była emancypantką. „Kobietą, która się obyczajowo i intelektualnie dość szybko wyswobodziła ze skostniałych ram kultury, jakie wówczas wyznaczały kobietom dość ściśle określone role w obrębie porządku społecznego” - zastrzegł.
Jako interesujący epizod z życia poetki wskazał napisanie wspólnie z Józefem Czechowiczem zbioru wierszy pt. „Stare kamienie” (1934). „Ówczesna publiczność była dość zaskoczona, że poeta awangardowy i poetka przyzwyczajona do liryki młodopolskiej mogą harmonijnie współpracować” – stwierdził.
Zachęcając do odwiedzenia wystawy Wójtowicz zapowiedział, że uczestnicy poznają nie tylko dzieła poetki, ale również historię jej życia pokazaną na tle ówczesnych wydarzeń, z uwzględnieniem relacji, interakcji, spotkań, znajomości i wydarzeń kulturalnych. Podczas wystawy zostaną zaprezentowane wielkoformatowe zdjęcia Franciszki Arnsztajnowej, w tym nieznane dotąd fotografie ze zbiorów rodziny, rękopisy i pamiątki prezentujące barwną historię rodziny poetki i ludzi z nią związanych.
„Dzisiaj literaturę trudno oddzielić od spraw kulturowych, społecznych. Naszą ambicją było scalenie tego i pokazanie kilku różnych perspektyw” - wyjaśnił Wójtowicz.
Zapowiedział, że w trakcie wystawy będzie wyświetlany film prawnuka Franciszki Arnsztajnowej, Andrzeja Titkowa pt. „Album rodzinny”.
W oknach znajdującej się po sąsiedzku kamienicy przy ul. Złotej 2 wystawione zostaną duże fotografie Arnsztajnowej i jej rodziny.
21 czerwca w muzeum odbędzie się performatywne czytanie dramatu „Na wyżynach” w reżyserii prawnuczki poetki Olgi Stokłosy w wykonaniu aktorów z Teatru im. J. Osterwy w Lublinie.
Wystawę będzie można oglądać od 20 maja do 30 października br.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ aszw/