Wspomnienia z lat młodości siedzących na ławeczce starszych panów są kanwą najnowszego spektaklu komediowego pt. "Kiedyś to było" grupy Fair Play Crew. Premiera przedstawienia w piątek w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.
Fair Play Crew to grupa tancerzy, która oprócz spektakli tanecznych, tworzy również przedstawienia teatralne i kabaretowe. Ich najnowszą propozycją jest spektakl komediowy "Kiedyś to było".
Jak mówił w środę na konferencji prasowej jeden z twórców Wojciech Blaszko, to historia opowiedziana tańcem, ruchem, pantomimą i ubarwiona muzyką.
Spektakl jest bez słów; występuje w nim trzech aktorów, grających starszych panów, którzy przenoszą się wspomnieniami w dawne czasy. Blaszko mówił, że przenoszą się do czasów młodości, gdy każdy z nich miał jakieś marzenie - by zostać wędkarzem, piosenkarzem czy bokserem. Ale to też opowieść o podróżach, odwiedzaniu różnych miejsc, i o zwyczajnych codziennych zdarzeniach.
"Historia naszego życia pokazana w takiej pigułeczce" - powiedział inny z twórców, Cezary Krukowski. Mówił, że inspiracją do spektaklu były m.in. rozmowy ze starszymi ludźmi oraz kreskówki, ale - jak podkreślił - chcieli przedstawić całość w krzywym zwierciadle.
Twórcy zapewniają, że każdy z widzów na spektaklu będzie się dobrze bawił, a przeznaczony on jest zarówno dla najmłodszych, jak i dla najstarszych widzów.
Trwają ostatnie przygotowania przed piątkową premierą. Dziennikarzom został zaprezentowany w środę fragment o wyprawie na ryby, kiedy po długim oczekiwaniu udało się wędkarzom złapać na wędkę coś bardzo dużego...
W planach Fair Play Crew jest wyjazd z tym spektaklem do innych krajów. Blaszko mówił, że z poprzednimi swoimi produkcjami wyjeżdżają na festiwale do Chin i Francji, mają nadzieję, że będą mogli zaprezentować za granicą również "Kiedyś to było".(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mabo/