"Artysta w Europie – Władysław Sebyła" to tytuł konferencji poświęconej poecie Władysławowi Sebyle, która we wtorek odbyła się w Sejmie. Sebyła, który w przedwojennej poezji reprezentował nurt katastrofistów, zginął z rąk oprawców NKWD w Charkowie w 1940 r.
Konferencję z okazji przypadającej w przyszłym roku 110. rocznicy urodzin Władysława Sebyły zorganizowało Towarzystwo Historyczne im. Szembeków. W trakcie konferencji, która odbyła się w sejmowej Sali im. Wojciecha Trąmpczyńskiego, przypomniano, że Sebyła był nie tylko poetą, ale także krytykiem literackim, malarzem, muzykiem i kompozytorem.
Władysław Sebyła we wrześniu 1939 r. dostał się do sowieckiej niewoli. Przebywał w obozie w Starobielsku. Zamordowany został przez NKWD w Charkowie w 1940 r.
"Władysław Sebyła należał do tragicznego pokolenia poetów, których drogę twórczą przerwała II wojna światowa" - powiedział poseł PO Rafał Grupiński, podkreślając, że Sebyła obok takich poetów jak m.in. Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy i Władysław Szlengel "znalazł się na smutnej liście tych, którzy u szczytu rozwoju swojego talentu i w młodym wieku opuścili tę ziemską nizinę".
Wcześniej Grupiński odczytał list upamiętniający postać poety, który do uczestników konferencji skierował marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. "Czas w jakim żył Władysław Sebyła był czasem okrutnym. Więzień starobielskiego obozu uciekając w swojej twórczości w krainę marzeń chciał zapomnieć o straszliwym czasie zagłady, w którym przyszło mu żyć. Strzał w tył głowy przedwcześnie przerwał jego artystyczną drogę" - napisał marszałek Sejmu. W trakcie konferencji odczytano także listy od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i z kancelarii prezydenta.
Podczas konferencji historię życia i twórczość Sebyły przedstawiał, m.in. na podstawie wspomnień małżonki poety Sabiny Sebyłowej, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert. Poza zamordowanym w Charkowie poetą Kunert przedstawił postać innego poety Lecha Piwowara, również zastrzelonego przez NKWD w 1940 r. O "praskim śladzie" Sebyły, którego rodzina mieszkała w prawobrzeżnej części Warszawy, mówiła posłanka PO Alicja Dąbrowska. Na konferencji można też było usłyszeć wykład "Życie i twórczość Władysława Sebyły", który wygłosił historyk literatury polskiej prof. Andrzej Makowiecki. Prezes Towarzystwa Historycznego im. Szembeków Władysław Ryszard Szeląg zaprezentował wybór poezji Władysława Sebyły, a także przedstawił propozycje obchodów rocznicy.
Uczestnicy obejrzeli także krótki film dokumentalny poświęcony poecie. Z kolei aktor Teatru Polskiego Krzysztof Kumor przeczytał jeden z najsłynniejszych i proroczych utworów poety, zwiastujący nadchodzącą tragedię II wojny światowej. "I znowu tupot nóg sołdackich/ i grzmiących sotni gwizd kozackich/ gwiaździsty nad Europą but/ i mrowi się ludami wschód/ A na zachodzie werbli trzask/ rozgwar motorów z nieboskłonu/ i krok miarowy – wzywa łask/ boga mocniejszych batalionów" - pisał w dwóch pierwszych strofach utworu poeta.
Władysław Sebyła urodził się 6 lutego 1902 r. w Kłobucku k. Częstochowy. Na początku lat 30. był redaktorem czasopisma "Kwadryga". Opublikował m.in. "Pieśń szczurołapa" (1930 r.), "Koncert egzotyczny" (1934 r.). W 1938 r. odznaczony został Złotym Wawrzynem Akademickim przez Polską Akademię Literatury. W sierpniu 1939 r. powołano go do wojska, podczas kampanii wrześniowej, po wejściu Armii Czerwonej na wschodnie tereny II Rzeczpospolitej, dostał się do sowieckiej niewoli. Przebywał w obozie w Starobielsku, a następnie został zamordowany przez NKWD w Charkowie w 1940 r.(PAP)
nno/ mlu/