„Pomnik”, spektakl oparty na reportażu „Dowód miłości” z książki Mariusza Szczygła „Gottland”, to najnowsza produkcja Wrocławskiego Teatru Lalek. Premiera przedstawienia odbędzie się w piątek.
Najnowsze przedstawienie Wrocławskiego Teatru Lalek to opowieść o historii powstania największego na świecie pomnika Józefa Stalina. Olbrzymich rozmiarów monument powstał w Pradze w 1955 r. Projektant tego pomnika – Otakar Svec, w wyniku presji politycznej popełnił samobójstwo, a przy budowie monumentu zginęło sześcioro robotników. Na początku lat 60. XX w. pomnik został zburzony.
Historię budowy pomnika opisał w książce „Gottland” Mariusz Szczygieł. „Reportaż Szczygła sprawił, że ta niesamowita historia stała się w Czechach powszechnie znana, czego wcześniej nie było” - powiedział we wtorek podczas próby prasowej spektaklu jego reżyser Jiri Havelka.
Havelka dodał, że historia opisana przez Szczygła skupia w sobie jak w soczewce absurd i okrucieństwo rządów partii komunistycznej w latach 50. XX w. w Czechosłowacji. „Ta historia koncertuje w sobie również wszystkie elementy życia w ówczesnej Czechosłowacji, ale również w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej” - mówił reżyser.
Podkreślił, że spektakl mówi również dużo o współczesnym świecie. „Zadaje aktualne pytanie, czyje pomniki mamy stawiać, a które pomniki powinny być zniszczone” -mówił.
Premiera spektaklu odbędzie się w piątek na Scenie Kameralnej.(PAP)
pdo/ agz/