Fot. Wojtek Kukuczka. Źródło: ZPAF
Fotografie tematycznie związane ze Śląskiem, regionem bliskim artyście Wojtkowi Kukuczce, można oglądać do 9 kwietnia na wystawie „Śląsk - obrazy nieuchwycone” w Galerii Obok Związku Polskich Artystów Fotografików w Warszawie.
Ludzkie twarze, często smutne, zamyślone Kukuczka pokazuje czasem przez splątane nagie gałęzie drzew czy też patrzące wprost w obiektyw. Kobiety, młode dziewczyny, mężczyźni, np. sprzedawca obwarzanków, niemal zawsze ukazywani są na tle architektury: śląskich familoków, ceglanych murów, ulicznych zaułków, bram bądź np. u wejścia do kościoła. To dwa powtarzające się tematy zdjęć Kukuczki: człowiek i architektura.
"Śląsk inspiruje mnie od lat, a właściwie mimowolnie zmusza do fotografowania. Przygodę ze zdjęciami rozpoczynałem właśnie dokumentując okoliczne ulice, fabryki, familoki, ludzi" - mówi o swoich pracach Wojtek Kukuczka. "Fotografuję szerokie spektrum postaci różnych prominencji: robotników, handlarzy, uczniów i seniorów. Interesuje mnie jak najszerszy przekrój społeczny, osadzony w typowej śląskiej estetyce" - zaznacza artysta i dodaje, że "stara się nie wykraczać poza klasyczny kanon śląskiej fotografii".
Tytuł „Śląsk - obrazy nieuchwycone" nawiązuje do istoty fotografii, którą określił w "Decydującym momencie" Henri Cartier-Bresson, jeden z najważniejszych fotografów XX wieku, uważany za ojca fotoreportażu, tj. do momentu zapadnięcia migawki i zatrzymania na zdjęciu czasu. Jak można sądzić po lekturze towarzyszącego wystawie tekstu kuratorskiego, autorstwa Anny Wolskiej, Kukuczka, autor prac uderzających statyczną kompozycją, w pewien sposób marzy o ruchu; dyskutuje z Cartierem-Bressonem, pragnąc, aby "decydujący moment" mógł być rozciągnięty w czasie. "Chciałem, aby cała odmienność i wyraz zdjęć zostały zawarte w ruchu, materii dla klasycznej fotografii niedostępnej. Punktem wyjścia jest fotograficzny zapis. (...) Moment ekspozycji, a więc czas pomiędzy otwarciem i zamknięciem migawki. Jest on rejestrowany za pomocą techniki własnej, którą nazywam fotografią ciągłą" - wyjaśnia Kukuczka.
Główne obszary działania Wojtka Kukuczki (rocznik 1984) to fotografia, multimedia, projektowanie graficzne oraz film. Ukończył on studia na wydziale Fotografii i Multimediów w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu w 2009 r. W 2017 r. obronił doktorat pod kierunkiem prof. Witolda Jacykowa w Instytucie Sztuki Wydziału Artystycznego na Uniwersytecie Śląskim.
Artysta uczestniczył w ponad 50 wystawach fotograficznych, w tym 16 indywidualnych. Zdobył nagrodę za najlepszy film polski na Przeglądzie Filmów Górskich w Lądku Zdroju w 2010 r. Był czterokrotnym laureatem nagrody dla Młodych Twórców Kultury Miasta Katowice. Pełnił funkcje kuratora ponad 10 wystaw artystycznych, m.in. Zdzisława Beksińskiego, Jana Bułhaka.
Jest założycielem Galerii Negatyw w Katowicach i prezesem Fundacji Wielki Człowiek, zainicjowanej przez rodzinę wybitnego polskiego himalaisty, Jerzego Kukuczki - ojca artysty.
Wystawa Wojtka Kukuczki "Śląsk - obrazy nieuchwycone" dostępna jest dla zwiedzających w Galerii Obok ZPAF w Warszawie do 9 kwietnia 2019 r.(PAP)
autor: Anna Bernat
abe/aszw/
