W czwartek wygasły stosunki pracy w MSZ z osobami pracującymi lub współpracującymi z komunistyczną bezpieką – poinformował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Papierz. 30 lat po Okrągłym Stole symbolicznie i faktycznie sprawiedliwości stało się zadość – ocenił.
Wygaśnięcie stosunków pracy w MSZ to wynik nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990, którą 31 grudnia 2018 r. podpisał prezydent Andrzej Duda. Nowela zakłada m.in., że w MSZ nie będą mogły być zatrudnione osoby, które między 22 lipca 1944 r., a 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa lub były współpracownikami tych organów.
Celem nowych regulacji jest - jak wskazywali wnioskodawcy, grupa posłów PiS - rozciągnięcie obowiązku lustracyjnego na "wszystkie kategorie pracowników zatrudnionych w MSZ, polskich placówkach zagranicznych, a także w jednostkach nadzorowanych przez MSZ".
Wiceszef MSZ poinformował na Twitterze, że w czwartek "wygasły stosunki pracy w MSZ z osobami pracującymi lub współpracującymi z komunistyczną bezpieką". "30 lat po Okrągłym Stole symbolicznie i faktycznie sprawiedliwości stało się zadość. Recepta sukcesu: wola polityczna plus konsekwencja" - napisał Papierz.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ pś/