Gabinet i Garderoba króla Stanisława Augusta na Zamku Królewskim w Warszawie zostały wyposażone w nowe draperie i zasłony. Projekt stworzono na podstawie historycznego szkicu autorstwa XVIII-wiecznego architekta i dekoratora Jana Krystiana Kamsetzera.
Szkic Kamsetzera pochodzi z 1792 roku. Dyrektor Muzeum na Zamku Królewskim w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski, prezentując w piątek draperie i zasłony podkreślił rolę, jaką w XVIII-wiecznych wnętrzach pełniły tkaniny i pasmanterie. Jak zaznaczył, należały one do najważniejszych i najdroższych elementów wystroju reprezentacyjnych wnętrz w każdej rezydencji. Wysokiej jakości tkaniny wyjątkowo cenił również Stanisław August Poniatowski, a zatrudniony przez niego królewski tapicer Karol Susson cieszył się pozycją jednego z najbardziej wpływowych dworzan.
"To jest pierwszy krok, który podejmujemy. Za nim pójdą następne" - dodał prof. Fałkowski, zapowiadając dalsze plany muzeum odnośnie wymiany tkanin i obić meblowych we wnętrzach zamkowych. Do tej pory wymieniono tkaniny w Pokojach Królewiczowskich. Latem tego roku nastąpi wymiana tkaniny w Galerii Królewiczowskiej.
"Na następnym etapie przejdziemy do Sali Starej Audiencjonalnej i przymierzamy się do chyba najtrudniejszego dzieła, czyli wymiany baldachimu, podniebia i zaplecka w sali tronowej. Ten ostatni projekt jest rozpisany przynajmniej na trzy lata i wymaga bardzo dużych nakładów finansowych" - zapowiedział dyrektor. Wyjaśnił również, że odnowa dekoracji wnętrz zamkowych jest konieczna ze względu na silne zużycie tkanin, z których wiele ma już ponad trzydzieści lat.
Za wyposażenie Gabinetu i Garderoby Króla w nowe draperie i zasłony odpowiadają m.in. kustosze Katarzyna Połujan i Maciej Choynowski oraz historyk sztuki i scenograf Maciej M. Putowski, znany z takich realizacji dla polskiego kina i teatru jak "Lalka", "Sanatorium pod Klepsydrą", "Brzezina", "Ziemia Obiecana", "Zaklęte rewiry", "Wesele" lub "Damy i huzary".
Putowski przypomniał, że zaprezentowaną pasmanterię wykonała istniejąca od XVII wieku paryska firma Declerq, realizująca zamówienia m.in. dla Wersalu. "Pasmanteria, którą widać, to są autentyki, tyle że później wykonane. Zastosowano te same technologie i te same techniki wykonawcze" - przekonywał.
Zasłony i draperie w Gabinecie i Garderobie Króla wykonano z mieniącej się tafty w kolorze zielonym, charakteryzującej się szczególnym rodzajem tkania. "Wyrażam głęboką radość, że zwiedzający wreszcie będą mogli lepiej rozumieć charakter wnętrz apartamentu królewskiego" - powiedział Maciej M. Putowski.(PAP)
autorka: Malwina Wapińska
mwp/ agz/