Arkadiusz Mularczyk (PiS) zwrócił się we wtorek do MKiDN ws. zabytkowego orła z głowicy sztandaru 1. Pułku Strzelców Podhalańskich, który został odnaleziony na niemieckiej aukcji. Poseł chce, by resort kultury podjął działania w celu wstrzymania aukcji i sprowadzenia orła do Polski.
O aukcji poinformował portal zwiadowcahistorii.pl. "Orzeł wraz z sztandarem został przekazany do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich 21 października 1928 roku przez prezydenta Ignacego Mościckiego w Nowym Sączu. Pułk należał do 2. Brygady Górskiej i początkowo walczył poszczególnymi batalionami osłaniając nadgraniczne rejony w dolinach rzek Popradu, Białej i Ropy" - podaje portal.
Aukcja - jak wynika z informacji podanych przez sprzedawcę - kończy się za ok. dwa tygodnie, a orzeł znajduje się obecnie na terenie Stanów Zjednoczonych. Cena wywoławcza to 10 tys. euro.
Mularczyk powiedział PAP, że o interwencję w tej sprawie zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. "Myślę, że służby MKiDN, które zajmują się rewindykacją mienia, powinny podjąć działania, aby zablokować aukcję, a następnie odzyskać orła" - powiedział.
Jak ocenił, jest to "niezwykle istotny zabytek polskiej historii". Według niego, najprawdopodobniej w czasie II wojny światowej został on skradziony przez Niemców i wymieniony z Polski. Mularczyk dodał też, że o sprawie poinformuje również ambasadę Polski w Niemczech.(PAP)
autor: Maciej Zubel
zub/ agz/