Gdańsk i jego „złoto”, czyli bursztyn - to temat wieczoru w Instytucie Polskim w Rzymie. W czwartek zaprezentowano tam dzieła sztuki jubilerskiej z bursztynem w roli głównej.
Siłą Gdańska jest jego historia, architektura - podkreślano w polskiej placówce nad Tybrem, gdzie zgromadzili się między innymi włoscy dziennikarze specjalizujący się w tematyce turystycznej, zaproszeni przez rzymski oddział Polskiej Organizacji Turystycznej.
O Gdańsku opowiadał mieszkający tam od lat włoski dziennikarz i pisarz oraz przewodnik turystyczny Roberto Polce.
W sali Instytutu zaprezentowane zostały naszyjniki i broszki wysadzane bursztynami imponujących rozmiarów, zaprojektowane przez artystkę sztuki jubilerskiej Dorotę Cenecką, autorkę oficjalnego łańcucha ze srebra i bursztynu - jednego z insygniów władzy prezydent Gdańska.
Ogromne zainteresowanie uczestników wieczoru wywołał pokaz obróbki bursztynu, w trakcie którego artystka opowiadała o jego naturze. Zaprezentowała bardzo rzadką odmianę białego bursztynu, mówiąc, że jest on jak "spienione cappuccino, pełne pęcherzyków powietrza".
W rozmowie z PAP gdańska projektantka przyznała, że spośród krajów europejskich bursztyn jest szczególnie doceniany i uwielbiany we Włoszech.
"Włosi lubią zwłaszcza, gdy jest on oprawiony w złoto" - dodała Dorota Cenecka.
Powiedziała, że także wykonała taką biżuterię ze złota na zamówienie z Dubaju. "To był bursztyn oprawiony w złoto i połączony z diamentami" - dodała.Jako kolejny kraj, w którym kamień ten jest popularny, wymieniła Chiny.
"Bursztyn ma około 40 milionów lat, jest ciepły, ma kolor żółty, czyli życia, to ma także szczególne znaczenie"- podkreśliła.
Spotkanie uświetnił występ perkusistów z Trio Per Ka, założonego przy gdańskiej Akademii Muzycznej.
Wieczór odbył się w ramach trwającej w Rzymie 17. edycji festiwalu kultury polskiej Corso Polonia, organizowanego co roku przez Instytut Polski. Edycja ta jest w całości dedykowana Gdańskowi, jego historii oraz kulturze.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ jo/ kar/