Chcielibyśmy szczególnie wyeksponować elementy wychowawcze szkoły, dlatego uznaliśmy, że warto, by pojawił się kolejny sekretarz stanu w MEN - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski o powołaniu pełnomocnika ds. wspierania wychowawczej funkcji szkoły.
W Dzienniku Ustaw opublikowane zostało w czwartek rozporządzenie rady ministrów w sprawie ustanowienia pełnomocnika Rządu do spraw wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki. Zgodnie z nim pełnomocnikiem będzie sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Szef MEN pytany był o powołanie pełnomocnika w piątek na konferencji prasowej po spotkaniu z kierownictwem Związku Nauczycielstwa Polskiego.
"Rozmawialiśmy o tym z panem premierem. To wynik tego jak podchodzimy do zadań szkoły. To jest także wynik częściowo tych uwag, które były zgłaszane w trakcie obrad okrągłego stołu. Tam wyraźnie podkreślano, że szkoła nie może pełnić tylko i wyłącznie funkcji dydaktycznych, ale musi w znacznie większym stopniu także pełnić funkcji wychowawcze" - powiedział Piontkowski.
"Chcielibyśmy szczególnie wyeksponować elementy wychowawcze szkoły" - zaznaczył. "Dlatego uznaliśmy, że warto by pojawił się kolejny sekretarz stanu, który z pozycji już nie tylko dyrektora, ale przede wszystkim typ sprawom się poświecił. I z tego, co pamiętam chyba od 1 lipca pojawi się ten pełnomocnik" - poinformował minister.
Pytany czy będzie to nowa osoba w MEN, potwierdził, że tak. Pytany zaś, kto to będzie, odpowiedział: "To już niedługo będzie wiadomo".
Pytany zaś czy będzie zajmował się pełnomocnik Piontkowski poinformował: "Przygotowujemy się także między innymi do ustawy, która będzie całościowo mówiła o obronie praw ucznia i dziecka. I to będzie jedno z głównych zadań. Nie zdążymy tego zrobić jeszcze przed końcem kadencji, ale będziemy chcieli całościowo zebrać przepisy dotyczące dziecka i ucznia w jednej ustawie".
Do kwestii powołania pełnomocnika odniósł się na konferencji także prezes ZNP Sławomir Broniarz: "Wydaje mi się, że nauczyciele mają taki poziom wiedzy, umiejętności i kompetencji, że z problemami wychowawczymi przy elemencie wsparcia pedagogów, psychologów, terapeutów pewnie byliby sobie w stanie sami poradzić. Dla mnie jest to pewna nowa informacja" - zaznaczył.
"Mam nadzieję, że to nie będzie - przepraszam panie ministrze - strażnik ideologiczny, ale że rzeczywiście będzie to wsparcie dla tysięcy nauczycieli, którzy tego wsparcia wychowawczego oczekują, biorąc od uwagę to, że niestety coraz częściej całość zadań przerzucana jest na szkołę, na nauczycieli, i to budzi nasze wątpliwości. Chcielibyśmy by było więcej pedagogów, psychologów, osób, które są niezbędne, a których zatrudnienie jest uzależnione od poziomu zamożności jednostek samorządu terytorialnego" - powiedział Broniarz.
"Idea zatrudnienia pełnomocnika jest taka jak powiedział pan prezes przed chwilą" - odpowiedział mu Piontkowski.
W rozporządzeniu rady ministrów określono, że do zadań pełnomocnika należy: analiza obowiązujących przepisów prawa i istniejących rozwiązań w zakresie wychowawczej funkcji szkoły i placówki, w szczególności przepisów prawa i rozwiązań dotyczących wspomagania przez szkołę i placówkę wychowawczej roli rodziny; analiza propozycji zgłaszanych przy "Okrągłym stole" edukacyjnym w zakresie wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki; przygotowanie propozycji nowych rozwiązań prawnych i inicjatyw w zakresie wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki, w tym projektów programów rządowych w zakresie wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki oraz profilaktyki problemów dzieci i młodzieży.
Rozporządzenie weszło w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, czyli w czwartek. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/