Obelisk i tablicę poświęconą cichociemnemu mjr. Wacławowi Kopisto odsłonięto w środę w Rzeszowie. Upamiętnienie stanęło przed siedzibą miejscowego oddziału TVP.
"Mjr Kopisto był postacią nietuzinkową; żołnierz, cichociemny, wieloletni więzień sowieckich łagrów, a przede wszystkim wielki patriota. Postać ze wszech miar zasługująca na pamięć" – powiedział PAP dyrektor rzeszowskiego oddziału TVP Józef Matusz. Dodał, że "obelisk i tablica będą na co dzień o tym przypominać".
Inicjatorami upamiętnienia były rzeszowski oddział TVP oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Dyrektor rzeszowskiego IPN dr Dariusz Iwaneczko uczestniczył w środowej uroczystości.
Mjr Kopisto urodził w 1911 roku na Wołyniu. Był absolwentem Gimnazjum im. H. Sienkiewicza w Łańcucie. Potem ukończył Akademie Handlu Zagranicznego we Lwowie.
Brał udział w wojnie obronnej w 1939 roku. Internowany przez Węgrów, przedostał się do Francji i brał udział w kampanii 1940 roku.
Następnie, w Wielkiej Brytanii przeszedł gruntowne przeszkolenie, by we wrześniu 1942 roku - jako skoczek cichociemny - podjąć walkę w okupowanym kraju. Czynił to w szeregach Armii Krajowej, uczestnicząc w działaniach "Wachlarza".
W styczniu 1943 roku brał udział w odbiciu kilkudziesięciu żołnierzy AK uwięzionych w niemieckim więzieniu w Pińsku. Od lutego 1943 roku był szefem Kedywu w Łucku.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej w kwietniu 1944 roku został aresztowany i po sześciu miesiącach skazany przez trybunał wojenny w Kijowie na karę śmierci. Wyrok ten został zamieniony w styczniu 1945 roku na 10 lat więzienia w najcięższych łagrach Kołymy i Korni. Do Polski wrócił w roku 1955.
Był członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Sybiraków oraz Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Kawaler Orderu Virtuti Militari, Polonia Restituta i dwukrotnie Krzyża Walecznych oraz odznaczeń brytyjskich. Zmarł w Rzeszowie 21 lutego 1993 roku.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ itm