W Ustroniu na Śląsku Cieszyńskim odbyła się w sobotę uroczystość upamiętniająca synagogę zburzoną przez Niemców przed 80 laty. Złożono kwiaty przed pomnikiem ustawionym w miejscu, w którym stała bożnica – podał Instytut Śląska Cieszyńskiego.
"Synagoga była symbolem wielokulturowości i wielowyznaniowości naszego miasta, symbolem tolerancji i zgodnego współżycia. Ziemię naszą zamieszkiwali obok siebie od wieków katolicy, protestanci i żydzi. Niestety Holokaust i wojenna pożoga zmiotły prawie całkowicie tych ostatnich wraz z ich kulturą i tradycjami. Ustroń, jak i cały, słynący z tolerancji Śląsk Cieszyński straciły istotny część swojej tożsamości" – mówił podczas uroczystości prezes Instytutu Christian Jaworski.
Dodał, że rocznicowe wydarzenie to nie tylko przywracanie pamięci o społeczności żydowskiej. "Chcemy też pokazać, do czego prowadzi pogarda wobec życia ludzkiego, bierność wobec zła, jakie bywają skutki niebezpiecznych ideologii politycznych, do jakiej tragedii może doprowadzić ksenofobia, szowinizm i antysemityzm. Nie możemy zapomnieć o okrucieństwie wojny" – mówił Jaworski.
Sygnałem do rozpoczęcia uroczystości był dźwięk szofaru. To róg barani będący w judaizmie instrumentem o charakterze liturgicznym. Żydzi używają go podczas najważniejszych świąt. Przy pomniku upamiętniającym świątynię wspólnie modlili się duchowni katoliccy i luterańscy, przedstawiciele gminy żydowskiej i Kościoła Zielonoświątkowego. Podczas apelu pamięci odczytano nazwiska 77 ustrońskich ofiar Zagłady.
Ustrońska synagoga powstała w latach 1901-1902 r. Istniała do II wojny. Niemcy spalili ją 15 września 1939 r., a następnie nakazali rozebrać ruiny. Teren wyrównano. W 1997 r. w miejscu, które zajmowała, stanął przypominający o niej pomnik. Ufundował go ustroński żyd mieszkający w Australii Otton Windholz.
Pierwsza wzmianka o żydach w Ustroniu pochodzi z 1724 r. Dotyczyła karczmarza Jakuba Izraela. Tamtejsza społeczność żydowska podlegała początkowo gminie w pobliskim Skoczowie. Odrębność uzyskała w 1900 r. Przed II wojną żydzi stanowili 2-3 proc. mieszkańców ok. 4-tys. miasteczka. W październiku 1939 r. wysiedlili ich Niemcy. Większość później zgładzili. Według różnych źródeł stało się to w 1942 r. w komorach gazowych Auschwitz lub Treblinki. Po wojnie do Ustronia wróciło kilku ocalonych wyznawców judaizmu.
Organizatorem sobotniego wydarzenia był utworzony trzy lata temu Instytut Śląska Cieszyńskiego. Jego animatorzy chcą propagować wiedzę na temat regionu i ocalić od zapomnienia jego dziedzictwo. Jak podkreślają, ziemia cieszyńska zamieszkiwana była przez przedstawicieli różnych narodów i wyznań. Jej przynależność państwowa zmieniała się. Chcą przekonywać, że wielokulturowość i różnorodność zarówno w wymiarze historycznym, jak i współczesnym jest bogactwem, które należy szanować. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/