Ponad 120 byłych więźniów może uczestniczyć w przyszłorocznych obchodach 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz – informuje biuro prasowe Muzeum Auschwitz. Uroczystości odbędą się 27 stycznia 2020 r.
"Zbliżająca się rocznica wyzwolenia będzie dla byłych więźniów wydarzeniem niezwykle ważnym, emocjonalnym i symbolicznym. Zależy im na obecności w Miejscu Pamięci. Zapytania o możliwość uczestnictwa docierają do nas każdego dnia. Byli więźniowie mają ogromną nadzieję, że razem z nimi ofiary Auschwitz upamiętnią ludzie z całego świata, także ci, którzy decydują o jego losach. Powinni oni szczególnie uważnie wsłuchiwać się w ostrzeżenie, które płynie z tragicznych osobistych losów ocalałych" – powiedział rzecznik prasowy Muzeum Bartosz Bartyzel.
Jak poinformował, byli więźniowie – podobnie jak podczas obchodów 70. rocznicy wyzwolenia – przyjadą z całego świata. W planowanie ich podróży zaangażowały się różne organizacje, m.in. Światowy Kongres Żydów oraz działająca w Stanach Zjednoczonych Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation.
"Byli więźniowie będą najważniejszymi gośćmi obchodów. Zadbamy o każdego, kto tylko wyrazi chęć uczestnictwa. Każdemu z nich może towarzyszyć jedna osoba" – dodał Bartyzel.
Rzecznik poinformował, że byli więźniowie zasiądą w namiocie, który ustawiony zostanie nad historyczną bramą byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. "Ich słów słuchać będą oficjalne delegacje z kilkudziesięciu krajów świata, a także przedstawiciele instytucji międzynarodowych, organizacji społecznych, duchowni, pracownicy muzeów i miejsc pamięci poświęconych tej tematyce" – powiedział.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński podkreślił, że od zakończenia obozowego koszmaru minęły trzy ćwierćwiecza. "Czy świat tak naprawdę dogłębnie zrozumiał, jaka jest jego codzienna odpowiedzialność? Widząc to, co dzieje się w różnych, licznych, miejscach – można mieć ogromne wątpliwości. Sens tej rocznicy jest właśnie w budzeniu sumień, w odpowiedzialności zakorzenionej w pamięci. Dlatego tak ważna jest obecność ocalałych. Wiem, że wielu szefów państw i rządów będzie chciało, szczególnie w tym dniu, stanąć u ich boku" – powiedział.
Cywiński zaznaczył, że bardzo ważna będzie pomoc mediów, by dotrzeć do jak największej liczby osób z przesłaniem o Szoa i tragedii Auschwitz".
Rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel poinformował, że główna ceremonia rocznicowa 27 stycznia rozpocznie się o godz. 15.30. Jej mottem będą słowa "Mamy straszne przeczucie, gdyż wiemy". Napisał je Załmen Gradowski, polski Żyd, członek Sonderkommanda w Birkenau, czyli specjalnej grupy więźniów, których Niemcy zmuszali do usuwania ciał zgładzonych. Był autorem rękopisów w języku jidysz odnalezionych po wojnie na terenie Birkenau. Opisywał w nich zagładę.
Honorowy patronat na uroczystościami objął prezydent RP Andrzej Duda.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r. aby więzić w nim Polaków. Od 1942 r. stał się on największym miejscem zagłady europejskich Żydów. W Auschwitz niemieccy naziści zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osoby innej narodowości. 27 stycznia 1945 r. obóz został oswobodzony przez żołnierzy Armii Czerwonej.
27 stycznia został uchwalony przez ONZ jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
W obchodach 60. rocznicy wyzwolenia Auschwitz w 2005 r. wzięło udział ok. 1,5 tys. byłych więźniów. W 2015 r. do Miejsca Pamięci przyjechało ok. 300 świadków historii Auschwitz. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ aj/