Konserwatorzy zakończyli renowację XIV-w. kościoła św. Stanisława, najstarszej świątyni Bielska-Białej. Proboszcz parafii ks. Zygmunt Siemianowski podkreślił w czwartek, że została uratowana od zniszczenia i przywrócono jej gotycki blask.
„To bardzo duże wydarzenie dla parafii. Kościół nie tylko został zabezpieczony przed dalszym niszczeniem, ale został mu przywrócony pierwotny, średniowieczny charakter. Świątynia jest prawdziwą perłą architektoniczną” – powiedział w rozmowie z PAP ks. Siemianowski.
Aleksander Piotrowski, szef firmy, która przeprowadziła prace renowacyjne, powiedział, że ich celem było przywrócenie kościołowi pierwotnych walorów estetycznych; gotyckiej faktury tynków, ale również „zlikwidowanie tego, co było złe, czyli przede wszystkim grubych, cementowych tynków”.
„To bardzo duże wydarzenie dla parafii. Kościół nie tylko został zabezpieczony przed dalszym niszczeniem, ale został mu przywrócony pierwotny, średniowieczny charakter. Świątynia jest prawdziwą perłą architektoniczną” – mówi PAP ks. Zygmunt Siemianowski.
„Przez te współczesne tynki miało się wrażenie, że kościół jest XIX-w. Nie miał gotyckiego wyrazu. To zostało usunięte. Później nałożyliśmy tynki wapienne, oparte na wapnie gaszonym. Zewnętrzna warstwa została pomalowana farbą wapienną. Uzyskaliśmy efekt bardzo zbliżony do tego, który istniał po wzniesieniu kościoła” – powiedział.
Oparte na cemencie tynki, położone w minionym stuleciu, poważnie zagrażały murom świątyni, bo zatrzymywały wilgoć. „Po skuciu zauważyliśmy, że przypory się rozsypywały. Ich konstrukcja została wzmocniona” – dodał ks. proboszcz.
Z powodu zatrzymywania wilgoci poprzedni tynk stanowił również ogromne zagrożenie dla bezcennych polichromii gotyckich i renesansowych zachowanych w prezbiterium i na łuku tęczowym we wnętrzu świątyni.
Podczas prac konserwatorzy zabezpieczyli dwa pęknięcia, które przebiegały od fundamentów po strop. Renowacja objęła m.in. także izolację fundamentów, konserwację więźby dachowej oraz zabezpieczenie stropu kościoła.
Ks. Szymon Tracz, odpowiedzialny w diecezji bielsko-żywieckiej za konserwację architektury i sztuki sakralnej, w ub.r. informował, że podczas prac odkryto fragmenty barwnej polichromii na wschodniej ścianie prezbiterium. Świadczyły o tym, że znajdowała się tam bliżej nieokreślona scena figuralna. Duchowny dodał, że obecność czerwieni i zieleni grynszpanowej przemawiały za tym, iż mogła ona powstać w XV w. Te fragmenty zostały zabezpieczone.
Kościół w Starym Bielsku został wzniesiony w drugiej połowie XIV w., najprawdopodobniej z fundacji księcia cieszyńskiego Przemysława. To najstarsza świątynia w Bielsku-Białej. W XV w. dobudowano wieżę, którą podniesiono dwieście lat później. Ozdobę świątyni stanowi unikatowa polichromia ścienna z ok. 1390-1400 oraz późnorenesansowa z połowy XVI w. i wczesnobarokowa z ok. 1660 r., a także późnogotycki tryptyk z początku XVI w., przypisywany Mistrzowi Rodziny Marii.
Kościół św. Stanisława, zgodnie ze średniowieczną tradycją budowlaną, w całości został wzniesiony z łamanego kamienia położonego tylko na zaprawie glinianej z niewielkim dodatkiem wapna.
Remont trwał od maja ub.r. Koszt wyniósł ponad 2 mln zł. Jego realizacja stała się możliwa dzięki funduszom UE, które trafiły tu za pośrednictwem Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego. Spory udział miała także parafia oraz bielski magistrat. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/