Przeprowadzone zostały oględziny miejsca połączone z badaniem wyrobiska, w którym odkryte zostały szczątki ludzkie w Wiźnie (Podlaskie) - poinformował PAP pion śledczy oddziału IPN w Białymstoku. Wyjaśnia on, czy odkrycie ma związek z mordem Żydów w Wiźnie w 1941 roku.
Mogiłę odkryli w październiku członkowie stowarzyszenia Wizna 1939, prowadzący tam poszukiwania pozostałości z czasów II wojny światowej. W wytypowanym miejscu, na polu w rozwidleniu dróg Wizna-Jedwabne i Wizna-Jeżewo, natknęli się na zbiorowy pochówek; prawdopodobnie w miejscu leja po bombie. Na głębokości ok. 1,5 metra znaleziono najpierw pojedynczą, spaloną ludzką kość udową.
W związku z kolejnymi wskazaniami, że może to być miejsce pochówku zwłok ludzkich, prace przerwano, zawiadamiając policję i prokuraturę. Śledztwo w sprawie odkrycia wszczęła Prokuratura Rejonowa w Łomży, materiały przekazując następnie oddziałowi IPN w Białymstoku. Prowadził on w przeszłości śledztwo w sprawie zbrodni niemieckich na Ziemi Łomżyńskiej, w którym jeden z czynów dotyczył zabójstwa w Wiźnie co najmniej 40 osób pochodzenia żydowskiego. Z powodu niewykrycia sprawców, postępowanie to zostało w 2007 roku umorzone.
Po odkryciu w Wiźnie śledztwo w tym zakresie zostało podjęte na nowo. "Na obecnym etapie postępowania nie sposób jednoznacznie określić, do kogo należą ujawnione ludzkie szczątki. Należy podkreślić, że w okresie II wojny światowej na tym terenie były prowadzone intensywne działania wojenne. Z tego też względu aktualnie wykonywane czynności procesowe oraz prowadzone kwerendy archiwalne zmierzają do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia" - poinformował PAP w poniedziałek prok. Janusz Romańczuk, szef pionu śledczego IPN w Białymstoku.
"Na obecnym etapie postępowania nie sposób jednoznacznie określić, do kogo należą ujawnione ludzkie szczątki. Należy podkreślić, że w okresie II wojny światowej na tym terenie były prowadzone intensywne działania wojenne. Z tego też względu aktualnie wykonywane czynności procesowe oraz prowadzone kwerendy archiwalne zmierzają do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia" - poinformował PAP w poniedziałek prok. Janusz Romańczuk, szef pionu śledczego IPN w Białymstoku.
Dodał, że nie można wykluczyć, iż ujawnione szczątki należą do ofiar zbrodni dokonanej latem 1941 roku przez żołnierzy niemieckich, którzy po przybyciu do Wizny zebrali część ludności pochodzenia żydowskiego i doprowadzili do mieszczącej się na rynku kuźni, po czym wrzucili do wnętrza budynku granaty. Zwłoki kilkudziesięciu zamordowanych osób wywieziono, wrzucono do leja po bombie na polu i zakopano.
Prok. Romańczuk dodał, że szczątki kostne odkryte w Wiźnie zostały przekazane do badań przez biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Białymstoku.
W ubiegłym tygodniu przeprowadzone zostały oględziny miejsca, połączone z badaniem wyrobiska ziemnego, powstałego w wyniku prac prowadzonych przez stowarzyszenie Wizna 1939. Teren został zabezpieczony.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ pat/