Na deskach Teatru Powszechnego w Łodzi rozpoczął się XXVI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Podczas inauguracji przyznany przez ministra kultury Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” odebrała twórczyni festiwalu i dyrektorka teatru Ewa Pilawska.
"Teatr, który tworzy Ewa Pilawska, to teatr spotkania, miejsce dialogu, zestawiania ze sobą form, napełniania ich różnymi treściami, unikania ideologizowania. Jeżeli mamy przyjemność porozmawiać z panią dyrektor, widzimy, jak skromna jest to osoba, pełna pokory, ale jednocześnie uparta w dążeniu do tego, by dbać o swój teatr. Możemy powiedzieć, że po stokroć zasłużyła na to odznaczenie" – podkreślił, wręczając odznaczenie, wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.
Uroczystość odbyła się na Małej Scenie Teatru Powszechnego w Łodzi, gdzie w sobotę wieczorem spektaklem "Wstyd" w reż. Wojciecha Malajkata zainaugurowano 26. edycję Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Pilawska Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" została wyróżniona przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego za działania w dziedzinie teatru.
Odbierając odznaczenie, Pilawska podkreśliła znaczenie przymierza z publicznością, bez którego – jak mówiła – nie byłoby teatru i festiwalu.
"Dziękuję za tyle lat wspólnoty, niezwykłego partnerstwa. Teatr to zespół, drużyna – moja drużyna jest fenomenalna. Mogłabym z nią pójść na koniec świata – za to wam bardzo pięknie dziękuję" – powiedziała twórczyni i dyrektor Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
Pilawska w kierowanym przez siebie Teatrze Powszechnym stworzyła wiele autorskich i unikatowych inicjatyw. Jako dyrektor hołduje zasadzie: teatr blisko ludzi. Zgodnie z nią powstał m.in. "Teatr dla niewidomych i słabo widzących" – jedyny w kraju i wyjątkowy w skali Europy projekt, w którym w spektaklach akcentuje się szczegóły dźwiękowe i didaskalia, a dekoracje i kostiumy dostają formę symboliczną.
Placówka organizuje również przedstawienia dla bezrobotnych. Dzięki temu widzowie pozostający bez zatrudnienia mogą kupić bilet za symboliczną złotówkę. Łódzka scena jest również Polskim Centrum Komedii, którego powołanie miało na celu zainicjowanie dyskusji o miejscu i randze komedii we współczesnym świecie.
Organizowany od 1994 r. Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych to jedno z najstarszych takich wydarzeń teatralnych w kraju.
W programie tegorocznej edycji znalazło się 11 spektakli czołowych współczesnych polskich reżyserów, wystawa, koncert, spotkania z twórcami i dyskusje o współczesnym teatrze. "Teatr" jest bowiem mottem przewodnim tegorocznego cyklu wydarzeń.
W lutym i marcu na deskach Powszechnego widzowie obejrzą: "Wstyd" w reż. Wojciecha Malajkata (Teatr Współczesny w Warszawie). "Historię przemocy" w reż. Eweliny Marciniak (Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie), "Capri – wyspa uciekinierów" w reż. Krystiana Lupy (Teatr Powszechny w Warszawie), "Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach" w reż. Michała Siegoczyńskiego (Teatr Miejski w Gliwicach), "M-2" w reż. Darii Kopeć (Nowy Teatr w Słupsku), "Różę jerychońską" w reż. Waldemara Zawodzińskiego (Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi), "Magnolię" w reż. Krzysztofa Skoniecznego (Wrocławski Teatr Współczesny) i "Panny z Wilka" w reż. Agnieszki Glińskiej (Narodowy Stary Teatr w Krakowie).
Zespół Teatru Powszechny przygotował zaś premierę "Jednorożca" w reż. Adama Orzechowskiego.
Na przedstawienie "Cząstki kobiety", zrealizowane przez węgierskiego mistrza kina i teatru Kornéla Mundruczó (TR Warszawa), widzowie pojadą do warszawskiego ATM Studio, a "Hamlet" w reż. Bartosza Szydłowskiego (Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie) zostanie wystawiony w łódzkiej Hali Expo.
Tradycyjnie prezentowanym w ramach festiwalu spektaklom towarzyszyć będą spotkania z ich twórcami. 16 lutego zaplanowano dyskusję artystów, krytyków i badaczy, którzy odpowiedzą na pytanie: "Jaki widzę mój teatr?". W foyer Powszechnego będzie można oglądać wystawę przygotowaną przez Ewę Bloom-Kwiatkowską z łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, a na jednej ze scen 21 lutego zagra alternatywna grupa "Tryp".
26. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych zakończy się 21 marca. Patronem medialnym wydarzenia jest m.in. Polska Agencja Prasowa. (PAP)
Autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ joz/