Odarci z szat tradycji wielkopostnych i wielkanocnych nie odchodźmy od wiary – zaapelował bp Wiesław Lechowicz. W kaplicy arcybiskupów warszawskich delegat KEP ds. Polonii i Polaków za granicą poprowadził drogę krzyżową w intencji rodaków na emigracji.
"To wyjątkowy czas naznaczony nie tylko wielkopostną drogą z Jezusem i za Jezusem, ale i zmaganiem się z epidemią, którą przyjmujemy jako znak od Boga, służący naszemu nawróceniu" – powiedział, rozpoczynając nabożeństwo drogi krzyżowej bp Wiesław Lechowicz.
Rozważania oparł na życiu i nauczaniu kard. Stefana Wyszyńskiego, który przez wiele lat był protektorem emigracji polskiej. Bp Lechowicz zwrócił uwagę, że całe życie Prymasa Tysiąclecia było Wielkim Piątkiem, a więc dźwiganiem krzyża.
Biskup podkreślił, że jedynym Panem życia jest Chrystus, a wola Boga, nawet jeśli niezrozumiała i przekraczająca ludzką wyobraźnię, zawsze służy dobru.
Delegat KEP ds. Polonii i Polaków za granicą polecał w modlitwie wszystkich doświadczających słabości fizycznej, dotkniętych chorobą, prosząc, by zostali otoczeni łaską.
"Nie pozwól polskim emigrantom, uginającym się i upadającym pod ciężarem różnych życiowych prób, upaść na duchu, podtrzymuj ich i podnoś, także ich wzrok, by mogli dostrzec napis, który kazałeś umieścić s. Faustynie na obrazie przedstawiającym Ciebie: +Jezu, ufam Tobie!+" – powiedział.
"Nie zrzucajmy z siebie szaty wiary i pobożności w tych dniach, kiedy jesteśmy odarci z naszych tradycji wielkopostnych i wielkanocnych oraz pozbawieni możliwości spotkania z Panem podczas liturgii. Przylgnijmy do Chrystusa we wnętrzach naszych domów i naszych serc" – zaapelował bp Lechowicza.
Zwrócił uwagę, że cierpienie może być szansą zbliżenia i budowania wspólnoty.
"Ono czyni nas uważniejszymi" – przekonywał. Modlił się za "ulegających zwątpieniu, żyjących na granicy depresji, których dotyka pokusa rezygnacji i poddania się". Polecał Bogu tych, którzy zmarli na skutek epidemii oraz ich rodziny.
"Obejmij swym błogosławieństwem te polskie rodziny żyjące na emigracji, które są oddzielone fizyczną separacją, ale złączone tęsknotą i lękiem o najbliższych" – modlił się bp Lechowicz.
Przestrzegł przed pychą, która pozwala wierzyć w posiadanie boskiej mocy panowania nad życiem i śmiercią, prosząc o mądrość rozeznania, co w życiu jest najważniejsze i jaki jest cel "życiowej wspinaczki".
Błogosławieństwa końcowego z możliwością uzyskania odpustu udzielił kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski zwrócił uwagę, że panująca epidemia jest problemem całego świata.
"Modliliśmy się dzięki transmisji z przedstawicielami różnych środowisk, zwłaszcza polonijnych, ale modliliśmy się jako dzieci Boga w tym świecie, jako dzieci Kościoła powszechnego, żeby Pan nas w tym wszystkim wspierał, by pozwolił zrozumieć na tyle, na ile da się zrozumieć i pozwolił przeżyć taką refleksję, która pozwoli wyjść z tego, co się dzieje, umocnionym i mądrzejszym" – powiedział kard. Nycz.
Podkreślił, że dziś w sposób wyjątkowy świat potrzebuje nadziei płynącej z tajemnicy zmartwychwstania. "Jezus jest z nami w tym, co się dzieje wokół nas" – powiedział kard. Nycz
Co roku jedna z dróg krzyżowych, odprawianych w Wielkim Poście w Warszawie, poświęcona jest modlitwie za polskich emigrantów. Pierwsze takie nabożeństwo odbyło się cztery lata temu.(PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ joz/