Działające w Nowej Hucie Muzeum PRL-u będzie od 1 stycznia miejską instytucją kultury - zdecydowali w środę krakowscy radni. Przez pięć lat, zgodnie z deklaracjami ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, placówka ma być współprowadzona i współfinansowana przez ministerstwo.
Obecnie Muzeum PRL jest oddziałem warszawskiego Muzeum Historii Polski. Mieści się w należącym do gminy budynku dawnego kina "Światowid".
Minister kultury Bogdan Zdrojewski po konsultacjach z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim zadeklarował, że po przekształceniu placówki w miejską instytucję kultury będzie przez pięć lat przekazywał po 1 mln zł rocznie na jej prowadzenie.
Minister kultury Bogdan Zdrojewski po konsultacjach z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim zadeklarował, że po przekształceniu placówki w miejską instytucję kultury będzie przez pięć lat przekazywał po 1 mln zł rocznie na jej prowadzenie.
„Dodatkowe środki minister obiecał na sfinansowanie konkursu na scenariusz i projekt ekspozycji stałej, jej wykonanie oraz aranżację wnętrz muzeum” - mówiła w środę wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji miasta Magdalena Sroka.
Emocje budzi wśród radnych nazwa muzeum i zakres jego działalności. Burzliwa dyskusja dotyczyła też źródeł finansowania nowej placówki. Skarbnik miasta Lesław Fijał dopytywał w środę, o gwarancje finansowania i o to, co będzie po upływie pięcioletniego okresu współfinansowania przez ministerstwo.
Bogdan Zdrojewski ma być w Krakowie 16 listopada i będzie między innymi o tej sprawie rozmawiał z władzami miasta.
W uzasadnieniu uchwały zapisano, że nowa, samodzielna placówka daje szansę stworzenia miejsca, w którym Nowa Huta byłaby szczególnie eksponowana na tle historii PRL- u, a nie odwrotnie. Jak podkreślała wiceprezydent Sroka statut muzeum oraz szczegółowy zakres jego działalności zostanie określony już po powstaniu nowej placówki.
„Nazwa jest – jak się okazuje – problemem. Myślę, że trzeba będzie w tej sprawie przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne, być może ogłosić konkurs lub zaproponować kilka nazw i przeprowadzić sondę wśród mieszkańców” - powiedziała PAP Sroka. „W założeniu ma to być muzeum prezentujące Polskę od pierwszych miesięcy powojennych aż po koniec PRL, transformację ustrojową i utworzenie samorządu. Jaki to będzie dokładnie okres, to przedmiot dyskusji historyków i autora scenariusza. Trzeba najpierw mieć koncepcję, która powstanie w wyniku poważnej, rzetelnej pracy” - podkreśliła.
Zdaniem dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro decyzja radnych to błąd. "Osoby, które zdecydowały o przekształceniu placówki będą się tego wstydzić, dlatego że młodzi entuzjastyczni ludzie zostali ukarani za prowadzenie tej placówki bez porozumienia z wielkimi autorytetami" - dodał Kostro.
Według władz miasta ekspozycja stała mogłaby powstać w nowej placówce najwcześniej w 2016 r. Gmina zakłada, że roczny koszt utrzymania muzeum będzie wynosić ok. 2,5 mln zł, z czego około 1 - 1,2 mln zł wyniosą wpływy z biletów. Do tego powinny dojść pozyskane przez placówkę granty i pieniądze z ministerstwa, co sprawi, że wydatki z budżetu gminy wyniosą kilkaset tysięcy złotych rocznie.
Zdaniem dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro decyzja radnych to błąd. "To świetny zespół i muzeum, które działało w ekstremalnie trudnych warunkach: dwóch etatów i ok. 500 tys. zł budżetu rocznie, a mimo to wystawy, które przygotowywali były na najwyższym poziomie - podkreślił Kostro. - Osoby, które zdecydowały o przekształceniu placówki będą się tego wstydzić, dlatego że młodzi entuzjastyczni ludzie zostali ukarani za prowadzenie tej placówki bez porozumienia z wielkimi autorytetami" - dodał Kostro.
Muzeum PRL-u zostało powołane w 2008 r. z inicjatywy Krystyny Zachwatowicz i Andrzeja Wajdy. Do tej pory w budynku dawnego kina Światowid zorganizowano sześć wystaw czasowych, muzeum przygotowało 10 projektów edukacyjnych, w tym ścieżkę "Włóż buty, przyjdź do Huty", realizowało inscenizacje oraz gry uliczne poświęcone ważnym wydarzeniom z najnowszej historii Polski.(PAP)
wos/ abe/