Biel, czerwień, czerń, kamienny brąz i błękit - to elementy nowej koncepcji identyfikacji wizualnej Muzeum Getta Warszawskiego, wyłonionej w drodze międzynarodowego konkursu graficznego. Autorami zwycięskiej koncepcji są projektanci z litewskiego studia DADADA.
Konkurs na identyfikację wizualną Muzeum Getta Warszawskiego, zorganizowany przy współpracy ze Stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej, został ogłoszony we wrześniu 2019 roku. W pierwszym etapie wpłynęło 216 zgłoszeń.
"Konkurs ten od początku budził ogromne zainteresowanie – portfolia zgłaszali do nas projektanci z całego świata. Do drugiego, odpłatnego etapu, zakwalifikowanych zostało 6 studiów/projektantów – w tym trzy studia z Polski. Podczas posiedzenia jury to projekt studia DADADA zyskał wyraźną przewagę głosów" – powiedziała Lena Mitkowa, członkini zarządu STGU, creative in chief w Lenivastudio.
Trzy studia z Polski to: Futu, Redkroft, The Codeine. Ponadto w II etapie znaleźli się graficy z czesko-brytyjskiego studia Little Greta, litewskiego studia DADADA, oraz włoski projektant Francesco Ciampa. Finaliści przygotowali prace w postaci konkretnych koncepcji identyfikacji wizualnych, do oceny kapituły konkursu. Złożono 11 projektów.
Zwycięską pracę wybrała międzynarodowa Kapituła w składzie: wicedyrektor Biura Kultury Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Małgorzata Naimska, dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza Barbara Schabowska, Philippe Boulakia wykładowca z Bezalel Academy of Arts and Design w Jerozolimie, prof. Sławomir Kosmynka z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski.
Jak napisano w informacji prasowej, "zwycięska koncepcja litewskiego Studia DADADA przekłada misję Muzeum Getta Warszawskiego z języka oficjalnego na język emocji, odwołujący się do indywidualnej pamięci". "Autorom towarzyszy idea upamiętnienia konkretnych ludzi, image ujęta w haśle +No one can be forgotten+ – musimy pamiętać o wszystkich. Obok stałego logotypu, opartego na nazwie instytucji zaprojektowany został algorytm, dzięki któremu niemal w nieskończoność można tworzyć loga na podstawie konkretnych, historycznych, imion i nazwisk" - dodano.
Podkreślono, że "identyfikacja wizualna, to znacznie więcej niż logo, to kontekst i język form, kolorów, krojów pisma, układających się w przemyślany kod (key visual) charakterystyczny dla marki – w tym przypadku Muzeum Getta Warszawskiego".
Wyjaśniono, że "kolorom identyfikacji przypisane są skojarzenia i znaczenia: czerwony (terror), kamienny brąz (historia), jasnoniebieski (nadzieja)".
Muzeum Getta Warszawskiego poinformowało, że "studio DADADA zaprojektowało unikatowy krój pisma, inspirowany liternictwem hebrajskim, o nazwie +Memotype+". "Jego znaki są wykorzystywane wyłącznie w sygnecie logotypu. Sygnet logotypu zawsze składa się z inicjałów, w formie podstawowej (instytucjonalnej) to skrót nazwy Muzeum Getta Warszawskiego (Warsaw Ghetto Museum), zaś w wersjach upamiętniających ofiary i ocalonych z getta – inicjały ich imion i nazwisk. Integralną częścią logotypu jest pełna nazwa Muzeum, a w wariantach upamiętniających osoby także ich pełne imiona i nazwiska" - dodano.
"Oszczędna i przemyślana forma graficzna jest w pełni adekwatna do wagi tematu. Koncepcja identyfikacji zaproponowana przez Studio DADADA z Wilna, wpisuje się we współczesny nurt grafiki generatywnej. Jest progresywna i dynamiczna. Prowokuje do myślenia. Swoją autonomiczną strukturą wskazuje na wartości kulturotwórcze. Nie dotyka relacji ze współczesnymi opracowaniami typowymi dla korporacji. Poprzez właściwie dobrane środki — wpisuje się w obszar pamięci kultury" – ocenił grafik i wykładowca łódzkiej ASP prof. Kosmynka. Dodał, że "poprzez wykorzystanie algorytmu identyfikacja angażuje odbiorcę i aktywizuje jego wyobraźnię".
Prof. Boulakia wskazał, że "moc przekazu tkwi w zmieniającym się znaku". "Koncepcja zakładająca przywoływanie imion i nazwisk ludzi, którzy w warszawskim getcie zostali zmuszeni do życia, próby przetrwania, w wielu przypadkach do śmierci, stanowi szlachetną i pełną szacunku formę upamiętnienia" - ocenił.
Dodał, że "oparta na zasadach budowania marki - koncepcja litewska - złamała wszystkie zasady tego +dobrze znanego+ procesu brandingu". "Zamiast tworzyć sztywny i monolityczny projekt, dzisiaj bardzo powszechne zjawisko w świecie kultury muzealnej, stworzyli koncepcję, która ciągle się zmienia. Nie ma jednego logo, ale tysiące różnych logotypów utworzonych dla upamiętnienia osób, które były w warszawskim getcie, przeżyły lub zginęły. Siła tej koncepcji polega na tym, że nie ilustruje ona grozy liczbami lub +wymyślnymi symbolami+, ale prawdziwymi imionami i nazwiskami osób dotkniętych doświadczeniem getta" – mówił prof. Boulakia.
Wicedyrektor Biura Kultury Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy powiedziała, że "Muzeum Getta Warszawskiego jest wyjątkową instytucją na mapie europejskich placówek – z jednej strony związaną ściśle z Warszawą i jej niełatwą historią, z drugiej zaś – mającą w swej misji upamiętnienie wszystkich, utworzonych przez Niemców podczas II wojny światowej, gett".
"Dlatego - jak mówiła - identyfikacja wizualna tej instytucji powinna uwzględniać zarówno prospołeczny charakter tej instytucji oraz musi być zrozumiała dla ludzi wielu kultur i języków". "Projekt litewski w największym stopniu odpowiadał przyjętym przez jury kryteriom" - dodała Naimska.
Członkini zarządu STGU Mitkowa przyznała, że jest "pod wrażeniem otwartości i odwagi decydentów Muzeum Getta Warszawskiego – zdecydowali się na wdrożenie projektu, który jest wyjątkowy pod wieloma względami". "Zachwyca jego intelektualna dojrzałość i wrażliwość. System opiera się na koncepcie, który pozwoli odbiorcom na większe zrozumienie istoty muzeum i zaangażuje ich już przy pierwszym kontakcie. W moim rozumieniu, to właśnie takie interdyscyplinarne, strategicznie wypracowane podejście jest przyszłością projektowania. Mamy tu całościowe spojrzenie na zadanie, od warstwy merytorycznej, poprzez sam projekt wizualny aż po wdrożenie i wykorzystanie rozwiązań cyfrowych" - podkreśliła.
Wiosną 2020 roku miała się odbyć pokonkursowa wystawa, prezentująca finalistów i wszystkie zgłoszone przez nich projekty. W związku z sytuacją epidemiczną termin inauguracji wystawy ulega zmianie. O nowym MGW poinformuje najszybciej, jak to tylko będzie możliwe. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/