Zmarł Henryk Łapiński – polski aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, wieloletni aktor Teatru Ateneum. Artysta miał 87 lat.
"Z ogromnym smutkiem informujemy, że dziś 11 września 2020 r., w wieku 87 lat zmarł Henryk Łapiński, nieprzerwanie od 1956 roku aktor Teatru Ateneum. Henryk Łapiński do warszawskiego Teatru Ateneum został zaangażowany przez dyrektora Janusza Warmińskiego - tuż po studiach aktorskich w Łodzi. Odtąd przez 64 lata pracował w naszym Ateneum. Stworzył tu ponad 100 różnorodnych ról. Kochał Ateneum całym sercem. Chętnie dzielił się swoimi wspomnieniami o dziejach naszego Teatru, życzliwie witał w zespole nowe osoby, szczególnie dbał o pamięć o zmarłych Koleżankach i Kolegach z Teatru. Wraz z Jego śmiercią zamyka się definitywnie pewien rozdział w dziejach naszego Teatru" - podano na Facebooku Teatru Ateneum.
"Wierzymy, że wyszli Ci dziś na spotkanie Twoi wspaniali dyrektorzy z Ateneum: Janusz Warmiński, Aleksander Bardini, Gustaw Holoubek w towarzystwie wielu Twoich Koleżanek i Kolegów ze sceny. Żegnamy Cię z ogromnym żalem" - czytamy we wpisie, podpisanym przez aktorów i dyrekcję Teatru Ateneum.
Henryk Łapiński urodził się 2 stycznia 1933 roku w Warszawie. W 1956 ukończył PWSTiF w Łodzi. W tym samym roku zadebiutował rolą Dujardin’a w sztuce "Ich głowy" Marcela Aymea w reżyserii Zdzisława Tobiasza w Teatrze Ateneum.
Widzowie zapamiętali aktora z ról w takich filmach i serialach jak: "Nie lubię poniedziałku", "Wielka miłość Balzaka", "Kuchnia polska", "Dom" czy "Polskie drogi".
Widzowie zapamiętali aktora z ról w takich filmach i serialach jak: "Nie lubię poniedziałku", "Wielka miłość Balzaka", "Kuchnia polska", "Dom" czy "Polskie drogi".
Łapiński był także aktorem dubbingowym, znanym najbardziej z roli druida Panoramixa w serialu Asterix, ale jego głos można było usłyszeć w filmach: "101 dalmatyńczyków", "Pocahontas" czy "Księżniczka Sissi". Udzielał także głosu postaciom w grach komputerowych.
W Teatrze Ateneum występował nieprzerwanie od 1956 roku. (PAP)
dki/