Krystyna Skarbek w odróżnieniu od postaci z pierwszej książki o Jamesie Bondzie była realną osobą, a jej dokonania były prawdziwe i faktycznie robiły różnicę - uważa Clare Mulley, autorka biografii polskiej agentki w brytyjskich służbach specjalnych.
Mulley wzięła udział w czwartek wieczorem w zorganizowanym przez Ognisko Polskie w Londynie pokazie online filmu dokumentalnego w reżyserii Mieczysławy Wazacz oraz dyskusji na temat Krystyny Skarbek (Christine Granville). Wydarzenie miało związek z odsłonięciem dzień wcześniej pamiątkowej tablicy, tzw. blue plaque, na fasadzie hotelu, w którym Skarbek mieszkała w latach 1949-1952 i w którym została zamordowana.
Jak przypomniała Mulley, uważa się, że Skarbek była inspiracją dla postaci Vesper Lynd, bohaterki pierwszej powieści Iana Fleminga o Jamesie Bondzie "Casino Royale". Mulley wyjaśniła, że wprawdzie nie ma jednoznacznych dowodów na to, że Fleming osobiście znał Skarbek, ale mieli wspólnych znajomych i słyszał o dokonaniach polskiej agentki, więc związek między nią a postacią Lynd jest czytelny. "Ale Christine była prawdziwą osobą, była bardziej bondowska niż dziewczyna Bonda, bo to, co robiła, było realne i robiło realną różnicę" - podkreśliła.
Mulley, autorka biografii Skarbek "The Spy Who Loved", po polsku wydanej pod tytułem "Kobieta szpieg", opowiadała też o najważniejszych dokonaniach polskiej agentki w czasie II wojny światowej oraz o jej skomplikowanym - i niezbyt szczęśliwym - życiu po jej zakończeniu. Jak wskazała, złożyło się na jej pionierska rola jako pierwszej kobiety-agent w brytyjskich służbach, przez co często była traktowana nieadekwatnie do swoich osiągnięć, jej silne poczucie niezależności, a także funkcjonowanie pomiędzy dwoma światami. "Była zbyt polska, by być Brytyjką, a po wojnie stała się zbyt brytyjska, by być Polką" - mówiła.
Jak mówiła Mulley, to właśnie fakt, że kobiety działające w czasie wojny w ruchu oporu czy jako tajne agentki są postrzegane przede wszystkim przez pryzmat płci, a zbyt mało się mówi o ich osiągnięciach, skłonił ją do zajęcia się postacią Skarbek i przybliżenia jej szerszej publiczności. "Ona naprawdę miała istotny wkład w wysiłek wojenny" - podkreśliła.
Krystyna Skarbek była pierwszą agentką w brytyjskim wywiadzie i najdłużej służącą agentką brytyjską w czasie II wojny światowej. Urodzona w Warszawie w 1908 r., dołączyła do brytyjskiego wywiadu po niemieckiej inwazji na Polskę w 1939 r. W czasie wojny Skarbek działała na frontach: wschodnim, zachodnim i na Bliskim Wschodzie. Posługiwała się wieloma pseudonimami, chociaż już na początku wojny otrzymała brytyjski paszport na nazwisko Granville. Jedną z jej najważniejszych misji było przedostanie się przez zaśnieżoną granicę polską w temperaturze -30 stopni i przemycenie mikrofilmu, który zawierał informacje na temat planów niemieckiej inwazji na Związek Sowiecki, a także oswobodzenie francuskich opozycjonistów z rąk Gestapo.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ akl/