 
                          Krystyna Skarbek w odróżnieniu od postaci z pierwszej książki o Jamesie Bondzie była realną osobą, a jej dokonania były prawdziwe i faktycznie robiły różnicę - uważa Clare Mulley, autorka biografii polskiej agentki w brytyjskich służbach specjalnych.
 
                           
                           
                          Fortuna rodu Kronenbergów narodziła się w XIX wieku i była niewyobrażalna: banki, kopalnie, fabryki, olbrzymi pałac w Warszawie (stał tam, gdzie w PRLu wybudowano hotel Victoria), kilka ziemskich posiadłości z zespołem pałacowym w Wieńcu na czele. Bogaci Kronenbergowie jednocześnie nie byli skąpi – prowadzili wiele „projektów charytatywnych”, sfinansowali m.in. budowę warszawskiej filharmonii, pomnika Mickiewicza, w czasie zaborów drukowali polskie gazety.
 
                          Działalność Polek, które w czasie wojny służyły w polskim lub zagranicznym wywiadzie, opisuje Marek Łuszczyna w książce „Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię”. Autor przybliża m.in. losy Haliny Szymańskiej, Elżbiety Zawackiej i Krystyny Skarbek.
![Strona tytułowa publikacji zawierającej nuty tanga. Wydawca - Gebethner & Wolff, [1912-1915]. Źródło: Polona](/sites/default/files/styles/block_mid_2_image_2_254x142_/public/202510/Brzezi%C5%84ski%2C%20Hipolit%20%2818..-1936%29%20-%20Irr%C3%A9sistible%20%20c%C3%A9l%C3%A8bre%20tango%20argentino%20%20dans%C3%A9%20par%20Max%20Linder%20-%20-%20075263f4-e8d0-4607-afb2-15e04b2a1ae1.jpg?h=423243e7&itok=j1SIFv36) 
    