Powstanie Solidarności miało wielkie znaczenie nie tylko dla Polski, ale też dla Europy i świata – powiedział przewodniczący związku Piotr Duda, który uczestniczył w obchodach 40-lecia Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność".
"Powstanie Solidarności miało wielkie znaczenie nie tylko dla Polski, ale też dla Europy i świata. To 40-lecie związku świętowane jest na całym świecie. Symbole związku rozpoznawalne są na całym świecie. To bardzo ważne, bo daliśmy Europie wolność i to zostało przeniesione na cały świat" – powiedział Duda.
W płockim Muzeum Mazowieckim otworzył wystawę fotografii i dokumentów z 40-letniej historii tamtejszego regionu Solidarności. "W każdym miejscu rodziła się Solidarność, nie tylko w Szczecinie, Gdańsku czy Jastrzębiu. To dla ludzi w Płocku i w każdym innym miejscu w Polsce miało wielką wartość" – oświadczył Duda.
Podkreślił, że poza dużymi ośrodkami, to także ludzie z mniejszych miejscowości w całej Polsce "starali się budować, dać tę małą cegiełkę do tego, żeby powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy +Solidarność+, czyli wówczas przyczółek, wysepka wolności, a później po dziewięciu latach wolny i demokratyczny kraj".
Duda zaznaczył, że wystawa prezentująca 40-letnią historię Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność" to "hołd złożony tym, którzy walczyli o wolność naszej ukochanej ojczyzny".
"Dzięki tej wystawie przeniesiemy się w czasie do 1980 r. i przejdziemy całą drogę płockiej Solidarności przez to czterdziestolecie" – mówił szef tego związku. Zapewnił, że Solidarność pamięta o swych bezimiennych bohaterach, którzy tworzyli jej historię.
Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie Jacek Pawłowicz ocenił, że ekspozycja poświęcona dziejom płockiej Solidarności jest wyjątkowa, ponieważ pozwala przenieść się do innego świata, gdzie w szarej, brutalnej rzeczywistości PRL "rodził się najpiękniejszy kwiat, jaki zakwitł w Europie okupowanej przez Rosję sowiecką, rodziła się Solidarność, absolutny fenomen w skali świata”.
"Nie było czegoś takiego w żadnym z państw bloku wschodniego" – powiedział o narodzinach Solidarności Pawłowicz, w okresie PRL działacz opozycji w Płocku. Powstanie i działalność Solidarności porównał do fenomenu Polskiego Państwa Podziemnego z okresu II wojny światowej i Armii Krajowej.
Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL zwrócił uwagę, że 40 lat temu, gdy powstała Solidarność, związek ten zrzeszał 10 mln Polaków o różnych poglądach politycznych od narodowych demokratów do socjalistów. Jak mówił, oni wszyscy chcieli zmieniać Polskę. Wspomniał także o okresie stanu wojennego i działalności podziemnej Solidarności, a następnie o odradzaniu się związku.
"To państwo, ludzie Solidarności, wywalczyli Polską niepodległość. To Polacy wywalczyli sobie niepodległość" – powiedział Pawłowicz, zwracając się do zebranych na jubileuszowych obchodach 40-lecia płockich struktur związku. I dodał: "Nie ma nic bardziej polskiego niż Solidarność. To jest nasza dusza, nasz charakter, to jest nasza historia".
Przewodniczący Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność" Andrzej Burnat podkreślił, że ekspozycja otwarta w czwartek w tamtejszym Muzeum Mazowieckim powstała dzięki zaangażowaniu lokalnych działaczy związku. Dziękując za przygotowanie rocznicowej ekspozycji, podkreślił: "To nasza wystawa. Każde na niej zdjęcie to jakieś wspomnienie". Przed otwarciem wystawy minutą ciszy uczczono pamięć wszystkich zmarłych członków Solidarności od chwili jej powstania.
W ramach obchodów 40-lecia Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność" w czwartek po południu obradować tam będzie prezydium komisji krajowej tego związku. Na piątek zaplanowano z kolei uroczystą galę, na której członkowie Solidarności uhonorowani zostaną odznaczeniami państwowymi i samorządowymi - uroczystość z udziałem przewodniczącego związku Piotra Dudy odbędzie się w płockim Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego. (PAP)
mb/ joz/