„Bliskość” to motto tegorocznej chicagowskiej wirtualnej edycji festiwalu filmów poświęconych tematyce imigracyjnej „EMiGRA”. Coroczny przegląd odbywa się po raz trzeci.
Na festiwal, który był prezentowany w Warszawie, a także kilku innych miastach na świecie, wpłynęły łącznie 62 filmy m.in. z USA, Argentyny, Boliwii, Brazylii, Japonii i Paragwaju. W warunkach kryzysu Covid-19 organizatorzy chicagowskiej imprezy zdecydowali się wybrać i pokazać 10 z nadesłanych tytułów.
Pośród pokazywanych online filmów znalazły się m.in. nagrodzone wcześniej przez jury w Warszawie: animacja Moniki Kuczynieckiej „nieWakacyjne podróże”, „Spowiedź emigranta” Wojciecha Kusia, „Chudzielec” Tomasza Wiśniewskiego. Teatralny spektakl „Bal w Operze” w reżyserii Andrzeja Krukowskiego i realizacji telewizyjnej Bodzia Milera dostał nagrodę publiczności.
Jednym z festiwalowych dokumentów w Chicago byli „Żołnierze niechciani” w reżyserii i produkcji Jacka Piotra Latałły. Zrealizował on film w oparciu o archiwalia zawierające osobiste wspomnienia weteranów Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, którzy brali udział w I wojnie światowej.
„Trafiłem na materiał nagrany 27 lat temu przez Jana Lorysia, historyka z Muzeum Polskiego w Chicago. Były to wywiady z ostatnimi, żyjącymi jeszcze wówczas Hallerczykami, którzy mieli już prawie po sto lat. Zobaczyłem, że jest to piękna opowieść o tym, jak popłynęli do Polski, aby wyzwalać Polskę, a potem wrócili do Stanów” – wyjaśnił PAP genezę filmu Latałło.
Przypomniał, że z ok. 45 tys. zgłoszonych ochotników, do Europy trafiło ok. 24 tys., a po wojnie wróciło do USA 12 tys.
„Walczyli w Polsce, potem wrócili do Stanów i okazało się, że nie są weteranami ani wojska amerykańskiego, ani polskiego. Wylądowali bez żadnej osłony socjalnej. Stworzyli Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej, które do dzisiaj istnieje w Ameryce i tym się ratowali, ale niektórzy wylądowali na ulicy. (…) Taką mieli mniej więcej zapłatę” – streszcza swój dokument Latałło.
Jak dodał zawarte w filmie materiały, które pozyskał m.in. od organizacji patriotycznej i paramilitarnej „Sokół”, są unikalne i wcześniej nie były pokazywane.
Organizatorom oraz Fundacji EMiGRA mającej siedziby w Warszawie i w Berlinie przyświeca cel prezentowania najciekawszych filmów o tematyce emigracyjnej, realizowanych przez Polaków, mieszkających zagranicą oraz filmów o Polakach żyjących poza granicami niezależnie od narodowości ich twórców. Są to m.in. fabuły, dokumenty, animacje, reportaże, a także etiudy.
Festiwal miał już ósmą edycję w Warszawie. Do Chicago trafił po raz trzeci. Zagraniczne edycje odbywają się także w Wilnie, Lwowie, Londynie oraz Berlinie.
W programie chicagowskiej imprezy znajdują się wirtualne spotkania i dyskusje m.in. z reżyserem Andrzejem Krukowskim, Latałłą, historykiem Danielem Pogorzelskim oraz dyrektorem artystycznym festiwalu Agatą Lewandowski.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ zm/