W Katowicach i Jastrzębiu-Zdroju pożegnano w czwartek księdza infułata Józefa Pawliczka – wieloletniego kanclerza katowickiej kurii, a następnie wikariusza generalnego archidiecezji lwowskiej. 79-letni duchowny, który przyjechał do Katowic na szczepienie, przegrał walkę z COVID-19.
Podczas czwartkowej mszy pogrzebowej w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc wspominał, że w połowie marca ks. Pawliczek przyjechał ze Lwowa do Katowic, aby przejść badania i zaszczepić się przeciwko koronawirusowi.
"Nie zdążył, bo wcześniej zachorował, i odizolowany w swoim mieszkaniu w Domu św. Józefa, patrona dobrej śmierci, samotnie walczył ze śmiertelnym wirusem. Medycyna, lekarze, pielęgniarki i duchowni starali się na tym etapie choroby robić wszystko, co możliwe; nawet szło ku lepszemu" – wspominał w homilii metropolita katowicki.
Ks. Józef Pawliczek zmarł 1 kwietnia. W maju skończyłby 80 lat; przez 55 lat był księdzem. 27 lutego 2021 r. prezydent Andrzej Duda nadał mu Krzyż Oficerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej – uroczystość odbyła się w Konsulacie Generalnym RP we Lwowie. O przyznaniu tego odznaczenia przypomniał w nadesłanych na czwartkowe uroczystości pogrzebowe kondolencjach prezydencki minister Adam Kwiatkowski.
Mszę pogrzebową w Archikatedrze Chrystusa Króla koncelebrowali wszyscy katowiccy biskupi: oprócz abp. Skworca także arcybiskup senior Damian Zimoń oraz biskupi pomocniczy: Marek Szkudło, Adam Wodarczyk i Grzegorz Olszowski. Po południu uroczystości pogrzebowe ks. Pawliczka odbyły się w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej w Moszczenicy – dzielnicy Jastrzębia-Zdroju. Ksiądz infułat – zgodnie ze swoją wolą - został pochowany na tamtejszym cmentarzu.
Ks. Józef Pawliczek urodził się 22 maja 1941 r. w Moszczenicy. Po maturze w liceum w Wodzisławiu Śląskim ukończył studia teologiczne w Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie, następnie pracował w różnych śląskich parafiach. W 1974 r. zakładał muzeum diecezjalne w Katowicach i został jego kustoszem. W latach 1992-2007 był kanclerzem katowickiej Kurii Metropolitalnej. W 2007 r. przeszedł na emeryturę. Niespełna trzy lata później wyjechał na Ukrainę, by pomóc w tworzeniu kancelarii kurii archidiecezji lwowskiej, gdzie wkrótce został wikariuszem generalnym.
"Stał się człowiekiem pełnego zaufania arcybiskupa i duchownym do specjalnych poruczeń, a aby je dobrze spełniać, uczył się spraw i skali problemów Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie oraz historii i języka ukraińskiego" – wspominał w czwartek abp Wiktor Skworc, przypominając życiową drogę zmarłego kapłana.
"Bliższe ci było milczenie niż mówienie, redagowanie niż perorowanie; pilnowałeś siebie bardzo, by nie powiedzieć słowa za dużo. Byłeś człowiekiem odpowiedzialnego słowa, starając się zawsze, by było zwierciadłem prawdy” – mówił metropolita katowicki.
Kondolencje po śmierci ks. Pawliczka nadesłał metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, który na przełomie kwietnia i maja – w 30. dniu po śmierci księdza infułata – ma odprawić mszę św. w Moszczenicy, dziękując za ponad 10-letnią posługę zmarłego kapłana we Lwowie.(PAP)
Autor: Marek Błoński
mab/ mhr/