Oprowadzanie kuratorskie po wystawie Mt 5,14 Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Fot. PAP/P. Nowak
Artefakty związane z papieżem Janem Pawłem II i prymasem Stefanem Wyszyńskim, których głosy prowadzą przez ekspozycję; dzieła sztuki i muzyka – to wszystko czeka na gości muzeum poświęconego dwóm wielkim Polakom. Placówka zaprasza zwłaszcza młodych, którym pragnie przybliżyć te wyjątkowe postacie.
„Nasze muzeum jest jedyne w swoim rodzaju z kilku względów. Po pierwsze jest najwyżej w Warszawie, jeśli nie w Polsce, bo mieści się blisko 30 metrów nad ziemią, w kopule Świątyni Opatrzności Bożej. Po drugie ma dwóch patronów - Jana Pawła II i prymasa Wyszyńskiego i opowiada ich losy. Zaś tłem do tej opowieści jest nasza historia – 104 lata z dziejów Polski, od momentu urodzenia prymasa Stefana Wyszyńskiego w roku 1901 do roku 2005, kiedy zmarł Jan Paweł II” – powiedział PAP dyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego Piotr Dmitrowicz.
W jego ocenie jest to placówka wielowymiarowa. „To nie tylko opowieść o tych dwóch postaciach, to opowieść o Polsce, o naszej historii, o tych dramatycznych losach począwszy jeszcze od okresu zaborów, kiedy Polski nie było na mapie, poprzez II Rzeczpospolitą, dramatyczne wydarzenia II wojny, komunizm i wreszcie czas pontyfikatu Jana Pawła II” - zaakcentował.
„Muzeum jest także pomyślane jako miejsce dla ludzi młodych, tych którzy nie pamiętają siłą rzeczy ani prymasa Stefana Wyszyńskiego, ale również Jana Pawła II. Bo przecież ktoś kto urodził się w roku 2000 i ma dzisiaj lat 21, wkracza w dorosłość, miał lat pięć kiedy Jan Paweł II odchodził i dla tych młodych ludzi to już jest historia. I dlatego też chcemy im ją opowiedzieć, w sposób nowoczesny” – wskazał dyrektor.
„Dlatego zwiedzającym towarzyszy przepiękna, dramatyczna miejscami muzyka skomponowana przez Michała Lorenca. Wielkoformatowe projekcje, które mają wprowadzić w świat naszych bohaterów. Ich głos zaś prowadzi widza przez całą ekspozycję, przyjęliśmy bowiem zasadę, że sami bohaterowie prowadzą narrację. To Jan Paweł II i prymas Wyszyński opowiadają o tym jak dorastali, jakie dramatyczne rzeczy działy się w ich dzieciństwie, jak dokonywali wyborów, co się działo z nimi w czasie wojny, to oni oddają te emocje naszym zwiedzającym” – mówił.
A ponieważ – jak podkreślił – Muzeum jest otwarte zwłaszcza na ludzi młodych, pragnie pokazywać również pewne uniwersalne kwestie związane z bohaterami. „Dlatego ta opowieść w wielu miejscach nawiązuje do wartości takich jak miłość, przyjaźń, tolerancja, rzeczy niezwykle przecież ważnych dla osób młodych i nie tylko” – powiedział dyrektor.
„Oczywiście jak w każdym muzeum mamy też artefakty związane z naszymi bohaterami. Ale zależało nam, by nie były tylko zamkniętymi w gablocie przedmiotami, ale miały swoją historię. Na przykład jeżeli opowiadamy o zamachu na Jana Pawła II - dzisiaj akurat jest 40. rocznica tego dramatycznego wydarzenia - prezentujemy kroplówkę, którą podłączono papieżowi w klinice Gemelli. Przypominamy także historię ostatniej, dramatycznej rozmowy między Janem Pawłem II a Stefanem Wyszyńskim, na trzy dni przed śmiercią prymasa. Pokazujemy szarfę jednego z wieńców, który leżał na jego trumnie z napisem, który chwyta za serce - +Niekoronowanemu królowi Polski+” – relacjonował.
Muzeum podzielone jest na odrębne sale przedzielone „dźwiękowymi komorami”. „Każda sala tworzy odrębną historię, w każdej znajdziemy też element artystyczny, bo chcemy, by to było muzeum nieskupiające się tylko na artefaktach, ale pokazujące życie bohaterów przez pryzmat sztuki. Więc np. eksponujemy słynny +Dekalog+ Stefana Gierowskiego, który jest inspiracją do opowiedzenia o fundamentach chrześcijaństwa, ale też o pielgrzymce Jana Pawła II do Polski z 1991 r. Prezentujemy obrazy Mariana Czapli z lat 80. pokazujące ten dramatyczny czas, szczególnie po stanie wojennym. Mamy ogromną drewnianą łódź zbudowaną przez górali. Zabiera nas w podróż śladami pontyfikatu Jana Pawła II” - mówił.
Muzeum od 6 maja jest ponownie otwarte dla gości. „Jesteśmy przygotowani na bezpieczne zwiedzanie i serdecznie zapraszamy. Bardzo nam na tym zależy, ponieważ pragniemy, by nasze muzeum żyło, chcemy je zmieniać, wsłuchiwać się w głosy naszych gości, mieć z nimi kontakt. Bierzemy także udział w tegorocznej Nocy Muzeów. Będzie można odwiedzić naszą wystawę i m.in. zobaczyć taki nasz gadżet, dosyć już dobrze znany, a mianowicie replikę Warszawy, którą jeździł Karol Wojtyła jako biskup i kardynał. Zapraszamy także do naszego oddziału na pl. Bankowym, gdzie będzie możliwość nocnego zwiedzania wystawy +Willmann encore. Męczeństwa apostołów+” – dodał dyrektor Piotr Dmitrowicz. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ pat/
