18 listopada 1965 r. polscy biskupi podpisali się pod orędziem do biskupów niemieckich. List ten stał się sławny z powodu słów o wzajemnym wybaczeniu. Jednak padły one, i to w nieco innej niż tej znanej powszechnie formie, dopiero na koniec historycznego listu polskich biskupów.
Czy potrafimy sobie wyobrazić państwo polskie, Kościół w Polsce, bez kard. Stefana Wyszyńskiego? A tak mogło się zdarzyć, gdyby nie niezłomna postawa więzionego w latach 1953–1955 na Rakowieckiej w Warszawie bp. Antoniego Baraniaka. To dzięki niemu komuniści nie zdołali wytoczyć pokazowego procesu Prymasowi Tysiąclecia i skazać go na wieloletnie więzienie lub wydalenie z kraju – pisze Czesław Ryszka w książce „Misja i krzyż”
3 sierpnia mija 100. rocznica święceń kapłańskich bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Główne obchody odbędą się w diecezji włocławskiej, gdzie Prymas Tysiąclecia został wyświęcony. W archidiecezji warszawskiej, której pasterzem był przez 33 lata, odbędzie się msza w archikatedrze.
30 maja 1957 r. ks. Antoni Baraniak został mianowany przez papieża Piusa XII arcybiskupem metropolitą poznańskim. Blisko trzy lata wcześniej został uwięziony i poddany brutalnemu śledztwu przez władze komunistyczne.
rok 2024 został ustanowiony Rokiem arcybiskupa Antoniego Baraniaka. Historyk ks. prof. Andrzej Kopiczko przypomina, że był on sekretarzem dwóch prymasów. "Największą próbę przeszedł jednak we wrześniu 1953 r., gdy po aresztowaniu prymasa Wyszyńskiego również i on został uwięziony i przetrzymywany w największej katowni dla więźniów politycznych" - powiedział prof. Kopiczko w rozmowie z PAP.
12 listopada 1948 r. papież Pius XII wyznaczył dotychczasowego biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego na arcybiskupa metropolitę warszawsko-gnieźnieńskiego i prymasa Polski. Hierarcha przez trzy dekady swojej działalności wywierał decydujący wpływ na sprawy wewnętrzne polskiego Kościoła i szerzej – życie Polaków w trudnym okresie komunistycznej dyktatury. Jakie były okoliczności tej nominacji i jej konsekwencje?
70 lat temu, w nocy z 25 na 26 września 1953 r., funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa aresztowali prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Wywieźli go z warszawskiego Pałacu Prymasowskiego do klasztoru w Rywałdzie, gdzie został internowany.
70 lat temu, 9 lutego 1953 r., ogłoszono dekret Rady Państwa o obsadzaniu stanowisk kościelnych za zgodą organów państwowych. Miał on być przełomowym punktem ofensywy przeciwko Kościołowi i doprowadzić do jego pełnego podporządkowania władzom komunistycznym.
„Wielkość postaci mierzy się m.in. zainteresowaniem jej życiem przez kolejne pokolenia. Książka Ewy K. Czaczkowskiej to dowód, że bł. kard. Stefan Wyszyński nadal inspiruje do poszukiwań” - pisze we wstępie książki Andrzej Grajewski.
Wspomnienie dowolne bł. Stefana Wyszyńskiego, biskupa, będzie obchodzone 28 maja we wszystkich diecezjach w Polsce. Zgodę na to wyraziła Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, odpowiadając na prośbę polskich biskupów - poinformowało biuro prasowe Episkopatu.