26. Dni Pamięci Żydów Galicyjskich Galicjaner Sztetl rozpoczną się w czwartek w Tarnowie. Ze względu na pandemię obchody będą skromniejsze. W programie znalazły się m.in. koncert i spektakl pod Bimą, jedynym zachowanym fragmentem najstarszej synagogi w tym mieście.
Jak przypomniał Adam Bartosz, przewodniczący Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej, który jest współorganizatorem wydarzenia, Galicjaner Sztetl - początkowo skromne obchody, które miały upamiętniać Zagładę tarnowskich Żydów, przerodziły się przez lata w święto celebrujące także życie - ponad tysiącletnią historię Żydów polskich oraz kulturę tej społeczności.
„W tym roku, po rocznej przerwie, wracamy. Co prawda ze skromniejszym niż zwykle programem, ale z tym samym, co zawsze entuzjazmem” - wskazali organizatorzy.
26. edycja wydarzenia rozpocznie się w czwartek spotkaniem w Miejscu Pamięci w Zbylitowskiej Górze. W tym samym dniu zaplanowano także marsz pamięci z d. Placu Magdeburskiego na Cmentarz Żydowski w Tarnowie.
W piątek obchody przyjmą formę koncertową. Wieczorem pod Bimą wystąpi Karolina Skrzyńska z zespołem z repertuarem „Benkenisz – tęsknota”. Następnie wieczór szabatowy przeniesie się do Starej Łaźni.
W trakcie obchodów brama Cmentarza Żydowskiego zostanie otwarta dla zwiedzających. W niedzielę po odnowionym kirkucie oprowadzać będzie przewodnik. Wieczorem na zakończenie Galicjaner Sztetl pod Bimą wystąpią aktorzy z tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego ze spektaklem „Noc Helvera” Ingmara Villqista.
Dniom pamięci towarzyszyć będzie wystawa fotograficzna „Strażnicy cmentarza” na ul. Żydowskiej.
Organizatorami wydarzenia są Muzeum Okręgowe i Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie. Patronat objął prezydent miasta Roman Ciepiela.
Osadnicy żydowscy pojawili się na terenach dzisiejszego regionu tarnowskiego w średniowieczu. Pierwsze wzmianki o ich obecności pochodzą z 1445 r. Od początku zajmowali się handlem, zaczynając od zboża i sprowadzanego z Węgier i Rusi wina.
W okresie międzywojennym w XX w. w Tarnowie żyło 15,6 tys. Żydów, stanowiąc 42 proc. wszystkich mieszkańców. Niemcy po wkroczeniu do miasta w listopadzie 1939 r. spalili i wysadzili wszystkie synagogi oraz domy modlitwy, których było 40. Pierwsze wywózki Żydów do obozu koncentracyjnego Auschwitz nastąpiły w maju 1940 r. a w marcu 1941 r. powstało getto, w którym zamknięto ok. 40 tys. osób z Tarnowa, okolic oraz z zagranicy. Część z nich została zamordowana podczas likwidacji getta we wrześniu 1943 r., a pozostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych.
Jedynym zachowanym obecnie fragmentem zniszczonej przez Niemców najstarszej, siedemnastowiecznej, tarnowskiej synagogi jest Bima, czyli podwyższenie, z którego odczytywana jest Tora.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ dki/