Pomnik przedstawiający Jana Rodowicza „Anodę” – oficera Armii Krajowej, legendę Szarych Szeregów, uczestnika akcji pod Arsenałem, żołnierza słynnego Batalionu „Zośka” i powstańca warszawskiego – zostanie uroczyście odsłonięty w czwartek w Warszawie.
Monument znajduje się na dziedzińcu Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie w latach 1945-54, w ówczesnym Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Koszykowej, więzieni byli działacze podziemia niepodległościowego, w tym "Anoda", który 7 stycznia 1949 r. zginął tam po brutalnym śledztwie UB.
W uroczystości odsłonięcia pomnika Jana Rodowicza "Anody", która rozpocznie się w czwartek w południe, zaplanowano udział przedstawicieli kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, Instytutu Pamięci Narodowej, organizacji kombatanckich, a także krewnych bohatera.
"Monument ten będzie wyrazem hołdu dla bohatera i trwałym znakiem pamięci, który na pokolenia będzie służył Polakom i przypominał tę wspaniałą postać" - ocenił w materiale przesłanym PAP Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętnień Walk i Męczeństwa IPN, które sfinansowało wykonanie pomnika. Pierwsze jego odsłonięcie, skromne z powodu epidemii, miało miejsce w styczniu br. w 72. rocznicę śmierci Jana Rodowicza "Anody".
Dyrektor BUWiM podkreślił też, że Instytut od dłuższego czasu dba o pamięć o "Anodzie". W 2019 r. przeprowadzono prace remontowe rodzinnego grobu Rodowiczów, który znajduje się na Starych Powązkach w Warszawie. Na płycie nagrobnej zostało postawione popiersie przedstawiające "Anodę". Wcześniej, w 2018 r., przy ulicy Lwowskiej 7, gdzie w 1948 r. Rodowicz został aresztowany przez UB, pracownicy Instytutu odsłonili poświęconą mu tablicę pamiątkową.
O monumencie, który przedstawia rozsadzoną od środka celę więzienną i popiersie Jana Rodowicza, opowiadała również jego autorka, rzeźbiarka i malarka Joanna Rodowicz. "Pomnik przedstawia mojego wuja, stryja Janka Rodowicza +Anody+ - jego postać ma tak piękny pion moralny i został ukarany przez ubecję, więc warto było to w pomniku, który sobie wymyśliłam pokazać. Pokazałam to w formie betonowych murów, kazamatów, judasza i krat, które on rozrywał" - mówiła.
"Tutaj trzeba było ten ciężki betonowy mózg ubecji i tamtych czasów komunizmu pokazać w ten sposób (…). Piękno jego rysów powinno kontrastować z tym betonowym murem" - podkreśliła artystka.
Jan Rodowicz "Anoda" (ur. 7 marca 1923 r.) należał do pokolenia wychowanego w odrodzonej w 1918 r. Rzeczypospolitej. Po wybuchu II wojny światowej włączył się w działalność konspiracyjną - służył w Szarych Szeregach i walczył w Batalionie "Zośka" AK. Uczestniczył w najważniejszych akcjach bojowych Grup Szturmowych Szarych Szeregów m.in. akcji pod Arsenałem, odbicia więźniów pod Celestynowem, akcji pod Sieczychami i w Wilanowie.
Latem 1944 r. walczył w Powstaniu Warszawskim. Przeszedł jeden z najcięższych szlaków bojowych powstania, walcząc na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Był ciężko ranny, odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. Po wojnie poświęcił się studiowaniu architektury na Politechnice Warszawskiej, a także integrowaniu środowiska byłych żołnierzy Batalionu "Zośka" - zainicjował powstanie archiwum tego oddziału i kompletował też wykazy poległych.
W wigilię Bożego Narodzenia - 24 grudnia 1948 r. - 25-letni wówczas Jan Rodowicz "Anoda" został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, którzy poddali go brutalnemu śledztwu. Zginął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach 7 stycznia 1949 r. po wypadnięciu z czwartego piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, co - jak wskazują niektórzy badacze - było morderstwem dokonanym przez UB, upozorowanym na samobójstwo.
Pośmiertnie odznaczony Krzyżami Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Wałęsę i prezydenta Lecha Kaczyńskiego Jan Rodowicz "Anoda" jest dziś patronem wielu ulic w Polsce, drużyn harcerskich, a także bohaterem filmów dokumentalnych, książek i publikacji. (PAP)
nno/ pat/