Pamięć o zrywie 1944 r. jest częścią naszej tożsamości, naszego DNA; będziemy się spotykać dalej, przez lata i dziesięciolecia, i będziemy czcili pamięć o Powstaniu Warszawskim – powiedział w sobotę prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podczas uroczystości na pl. Krasińskich.
Trzaskowski podkreślił, że warszawiacy spotykają się co roku w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. "To co najważniejsze - będziemy się spotykać dalej, przez lata i dziesięciolecia i będziemy czcili pamięć o Powstaniu Warszawskim" - zapewnił. "Ta pamięć jest częścią naszej tożsamości, naszego DNA" - dodał.
"Tylko ci, którzy przeżyli powstanie wiedzą, że po prostu inaczej być nie mogło. To jest bardzo ważna lekcja" - powiedział Trzaskowski.
Wspomniał, że nadal trwają dyskusje, "czy było warto rozpocząć Powstanie Warszawskie, jakie są wnioski z powstania". Podkreślił, że w przypadku takich dyskusji chce powtórzyć słowa, które zawsze słyszy od powstańców, że "ci wszyscy, którzy nie byli pięć lat pod okupacją, nie byli poniżani, nie widzieli tych wszystkich zbrodni, nie mają prawa do tego, żeby oceniać powstanie i powstańców".
"Tylko ci, którzy przeżyli powstanie wiedzą, że po prostu inaczej być nie mogło. To jest bardzo ważna lekcja" - powiedział Trzaskowski.
Jak wskazał, Polacy mają szczególny stosunek do insurekcji. "Dlaczego mamy taki stosunek do powstań, które przegrywaliśmy? Oczywiście zawsze mówimy o daninie krwi, odwadze, o tym, że powstańcy dawali świadectwo. To jest jednak coś więcej" – ocenił Trzaskowski.
Prezydent Warszawy przypomniał hasło Muzeum Powstania Warszawskiego na tegoroczne obchody – "To od nas zależy, czy było warto". Jak podkreślił, to hasło zachęca do zastanowienia się nad tym, "czy było warto, czy w nas coś jest z tych idei, czy jest to drogowskaz, który ciągle jest aktualny". "Odpowiedź na to pytanie musi być pozytywna" – zaapelował.
Prezydent Warszawy przypomniał hasło Muzeum Powstania Warszawskiego na tegoroczne obchody – "To od nas zależy, czy było warto". Jak podkreślił Trzaskowski, to hasło zachęca do zastanowienia się nad tym, "czy było warto, czy w nas coś jest z tych idei, czy jest to drogowskaz, który ciągle jest aktualny". "Odpowiedź na to pytanie musi być pozytywna" – zaapelował.
"Dlaczego dowódcy powstań pozostają dla nas autorytetami? Bo w pewnym sensie tworzą nasz charakter narodowy. Przecież dumni jesteśmy z tego, że się nie poddajemy, że umiemy stawać twardo w prawdzie, że nie lubimy konformizmu, że jeżeli władza jest zła, to potrafimy ją krytykować, że potrafimy myśleć w sposób nietuzinkowy, że potrafimy się buntować, kiedy ten bunt jest potrzebny. Przecież to są właśnie tradycje tych powstań" – podkreślił.
"Czy gdyby nie było Powstania Warszawskiego, to czy byłaby +Solidarność+? Czy w taki sposób by wyglądała, czy umielibyśmy być razem i tak odważnie się zachowywać, gdyby nie było tradycji Szarych Szeregów, Małego Sabotażu?" – pytał Trzaskowski. "To jest część naszej tożsamości, którą dziedziczymy po powstańcach warszawskich. To dzięki wam jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Z tego trzeba być dumnym" – podkreślił. "Jesteście dla nas nauczycielami najważniejszych wartości, ale przede wszystkim tego, że trzeba mieć twardy kręgosłup, że trzeba być wiernym wartościom" – dodał.
Jak ocenił, "być może takie proste wartości jak koleżeństwo, bezinteresowność, pozwalały wam, ale również nam, jako waszym spadkobiercom, przeżyć trudne chwile".
"Oczywiście mówimy o takich wartościach jak odwaga, heroizm. Tylko nie każdy może być odważny, nie każdy do tego dorósł. Żyjemy w znacznie łatwiejszych czasach, kiedy nie trzeba składać daniny krwi, nie zawsze trzeba się odznaczać heroizmem. Jak rozmawiam z powstańcami, to poruszają mnie takie wartości, które wydają się jednak powszechne, jak chociażby koleżeństwo. To słowo jest tak bliskie nam, a tak często o nim zapominamy" – wskazywał prezydent Warszawy.
Jak ocenił, "być może takie proste wartości jak koleżeństwo, bezinteresowność, pozwalały wam, ale również nam, jako waszym spadkobiercom, przeżyć trudne chwile".
"Jeżeli będziemy w stanie znaleźć w sobie chociaż odrobinę koleżeństwa, poświęcenia, bezinteresowności i odwagi, to będziemy silniejsi. Ale przed wszystkim damy świadectwo, że te słowa tak często wypowiadane, że uczymy się od was, że jesteście dla nas świadectwem i kierunkowskazem, okażą się autentyczne" – powiedział.
Na koniec przemówienia prezydent Warszawy zapewnił, że "przez najbliższe lata i dziesięciolecia, kiedy będziemy czcić pamięć o Powstaniu Warszawskim, będziemy o tym myśleć". "Oczywiście też o heroizmie, bohaterstwie, daninie krwi – to są rzeczy, które zawsze nasuwają się na myśl. Tylko nie każdy, na szczęście, musi i nie każdy potrafi taki być heroiczny. Ale te proste wartości, które nam przekazywaliście, zawsze pozostaną z nami" – podsumował Trzaskowski.
autorzy: Anna Kruszyńska, Krzysztof Kowalczyk, Magdalena Gronek
akr/ krz/ mgw/ lena/