Z okazji 80. rocznicy założenia Armii Andersa Instytut Adama Mickiewicza (IAM) zaprasza w multimedialną podróż – Artists in Arms (www.artistsinarms.pl). To opowieść o artystach i ludziach kultury, ich wojennym szlaku od rosyjskiego Buzułuku, po Monte Cassino i dalej – Paryż, Londyn, Rzym.
Jak wyjaśniono, strona internetowa Artists in Arms "opowiada o kulturze i sztuce na szlaku Armii Andersa 1941-45".
"W skład Armii Andersa weszli obywatele II Rzeczypospolitej: dawni żołnierze Wojska Polskiego, więźniowie gułagów, cywile, wśród nich liczne grono artystów i ludzi kultury. Udziałem wielu z nich stał się los uchodźców, trauma straty bliskich, trudy wojennego szlaku oraz powojenna tułaczka, a wreszcie życie z dala od ojczyzny" - czytamy w informacji przesłanej PAP przez rzecznika prasowego IAM Katarzynę Mitrovič.
Zaznaczono, że "w niezwykłej historii Armii Andersa fascynującą rolę odgrywały kultura i sztuka, konfrontowane z kryzysem ludzkich wartości".
"W tej wielowątkowej opowieści śledzimy, jak w tych ekstremalnych warunkach kultura i sztuka niosły nadzieję, pocieszenie, dawały wytchnienie i rozrywkę, pokazywały inny, lepszy świat" – powiedziała dyrektor IAM Barbara Schabowska.
Jak wyjaśniono, "bohaterami na tym szlaku stają się: poszukujący swoich kolegów +na nieludzkiej ziemi+ Józef Czapski, angażująca się w ratowanie dzieci Hanna Ordonówna, poeci Władysław Broniewski i Marian Czuchnowski, pisarze i publicyści Melchior Wańkowicz, Gustaw Herling-Grudziński i Jerzy Giedroyc, filmowiec Michał Waszyński, jeden z ojców polskiego jazzu Henryk Wars". "A także cała plejada malarzy i rysowników, aktorek i piosenkarek, kompozytorów i muzyków, reporterek i dziennikarzy aktywnie włączających się w walkę o ludzkie wartości" - dodano.
Podkreślono, że "projekt www.artistsinarms.pl, kierowany do międzynarodowej publiczności, poprzez kulturę i sztukę upowszechnia wiedzę o historii Polski i Polaków w czasach II wojny światowej", a "użytkownicy mają do wyboru trzy wersje językowe – polską, angielską i rosyjską". "Wykorzystano w nim unikatowe materiały archiwalne ze zbiorów Instytutu Sikorskiego w Londynie, a szata graficzna, stworzona przez studio Rzeczyobrazkowe, łączy przedwojenną estetykę kolażu z nowoczesnym dizajnem" - czytamy w przesłanej informacji.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/