Bruce (Xiaoyu) Liu zachwycał na każdym etapie - powiedział PAP sekretarz stanu w MKDNiS Jarosław Sellin, komentując wyniki XVIII Konkursu Chopinowskiego. Widać było, że się pojawił pianista rangi światowej, z otwartą karierą na wszystkich salach koncertowych świata - podkreślił.
W nocy ze środy na czwartek poznaliśmy zwycięzców XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Pierwsze miejsce zajął Bruce (Xiaoyu) Liu z Kanady. Drugie - ex aequo Alexander Gadjiev reprezentujący Włochy i Słowenię oraz Kyohei Sorita z Japonii. Laureatem trzeciego miejsca jest Martin Garcia Garcia z Hiszpanii. Czwartą nagrodę otrzymali ex aequo Japonka Aimi Kobayashi oraz Polak Jakub Kuszlik. Na piątym miejscu uplasowała się Leonora Armellini z Włoch, a szóste miejsce zajął JJ Jun Li Bui reprezentujący Kanadę.
Wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu powiedział, że ocenia werdykt "z dużym zaufaniem, bo takie werdykty, powinni wydawać fachowcy i tak było w tym przypadku - 17 wspaniałych pianistów, sięgających swoją pamięcią konkursów do lat 50., więc mający też perspektywę czasową w tej ocenie".
"Myślę, że ten werdykt jest bardzo sprawiedliwy. Tak został odebrany przez ludzi, którzy pasjonują się muzyką Chopina i śledzili ten konkurs" - wskazał.
Jak mówił, "Bruce (Xiaoyu) Liu zachwycał na każdym etapie". "Widać było, że się pojawił pianista rangi światowej, z otwartą karierą na wszystkich salach koncertowych świata" - podkreślił.
Zauważył, że "Konkursy Chopinowskie mają to do siebie, że ich werdykty, na ogół zawsze, są bezbłędne". "Kto wygrał, ma karierę światową zapewnioną i to się sprawdza. Ten, kto wygrywa naprawdę jest wybitnym pianistą i potem przez dziesiątki lat widać rozwój jego kariery" - powiedział Sellin.
Zdradził, że jego faworytką do III etapu była reprezentująca Japonię Aimi Kobayashi. "Przyznaję szczerze, że po jej wczorajszym wykonaniu koncertu fortepianowego Chopina, słuchałem tego na żywo w Filharmonii Narodowej, byłem nieco zawiedziony. Myślę, że nie uchwyciła dramatyzmu i dynamiki tego koncertu. O wiele bardziej podobał mi się Polak, który zdobył z nią ex aequo czwarte miejsce, Jakub Kuszlik. Po wysłuchaniu koncertu, myślałem, że może to będzie zwycięzca, ale potem był Bruce (Xiaoyu) Liu i już było wiadomo, że będzie inaczej" - opowiadał sekretarz stanu w MKDNiS.
Podsumował, że konkurs był bardzo ciekawy. "Jurorzy, z którymi miałem okazję się spotkać na lunchu mówili, że poziom tego konkursu był bardzo wysoki, być może najwyższy w historii. Bardzo im było trudno rozstawać się z wieloma pianistami" - przyznał Sellin.
Wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu ocenił, że konkurs to była "prawdziwa uczta dla melomanów, dla miłośników Chopina". "Konkurs potwierdził, że jest najważniejszym na świecie. Tak to też odbierają młodzi ludzie, masowo się do niego zgłaszając. Każdy młody pianista wie, że zwycięstwo albo osiągnięcie dobrego miejsca na tym konkursie, nobilituje" - powiedział.
Bruce (Xiaoyu) Liu urodził się 8 maja 1997 r. w Paryżu, ukończył Konserwatorium Muzyczne w Montrealu w klasie Richarda Raymonda, a obecnie kontynuuje naukę pod kierunkiem Dang Thai Sona. Współpracował z takimi zespołami, jak orkiestry symfoniczne Cleveland i Montrealu, Orkiestra Filharmonii Izraelskiej, Orchestra of the Americas, Camerata Jerusalem, dał serię koncertów z China NCPA Orchestra.
Ostatnio odbył też dwa tournee po Chinach z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Ukrainy i Orkiestrą Symfoniczną Lwowskiej Filharmonii Obwodowej, występując m.in. w pekińskich National Centre for the Performing Arts i Concert Hall oraz Oriental Arts Center w Szanghaju, a także z Orchestre Lamoureux w Salle Gaveau. Jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów pianistycznych, m.in. w Sendai, Montrealu, Viseu i Tel Awiwie.
Koncerty laureatów odbędą się w czwartek w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, a w piątek i sobotę w Filharmonii Narodowej. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/