W Moskwie odbyły się w sobotę polonijne obchody Święta Niepodległości. Święto to jest dla nas jednym z najważniejszych ze względu na historię Polaków w Rosji, zsyłanych za walkę o niepodległość – mówi PAP szefowa Polonii Halina Subotowicz-Romanowa.
"Właśnie tutaj, na Syberię, na rozległe tereny Rosji wysyłani byli Polacy, którzy walczyli o niepodległą Polskę, a my jesteśmy potomkami tych Polaków" - powiedziała PAP Subotowicz-Romanowa, prezes Kongresu Polaków w Rosji. Jak dodała, dzisiejsza rosyjska Polonia kultywuje to, co jej przodkowie "przynieśli ze sobą w sercach - Polskę, tradycje polskie i język ojczysty".
Prezes Kongresu Polaków w Rosji: Dzisiejsza rosyjska Polonia kultywuje to, co jej przodkowie przynieśli ze sobą w sercach - Polskę, tradycje polskie i język ojczysty.
Przypomniała, że do dnia dzisiejszego na terenie Rosji pozostały wsie, których mieszkańcami są Polacy. Podkreśliła, że Polonia jest bardzo związana z Kościołem katolickim i przekazaną przez przodków religią. Jednym z pierwszych działań mniejszości polskiej podczas transformacji w Rosji było odzyskiwanie świątyń. "Zawsze wiedzieliśmy, że w kościele - z księdzem, z wiarą - utrzyma się język i tradycje polskie" - powiedziała szefowa polskiej organizacji.
W sobotniej uroczystości uczestniczyli przedstawiciele ambasady i konsulatu RP w Moskwie, w tym zastępca ambasadora RP Jacek Śladewski. Podczas spotkania wręczono nagrody uczestnikom niedawnego X Ogólnorosyjskiego Dyktanda z Języka Polskiego. Wśród laureatów nie zabrakło młodzieży. Niedawno Polonia powołała klub młodzieży, który angażuje się np. w debaty polonijne. "Liczymy na to, że ta młodzież będzie nam również pomocna w nawiązywaniu kontaktów z młodzieżą innych narodowości, wśród których mieszkamy" - powiedziała Subotowicz-Romanowa.
Listopad 1918 r.
Podkreśliła, że nauka języka polskiego i przekazanie go młodemu pokoleniu jest jednym z głównych zadań Polonii w Rosji. Przypomniała o trudnościach wynikających z okresu, "kiedy nie było języka polskiego - ani szkół, ani nauczania, a wielu Polaków nie rozmawiało nawet w domu z różnych przyczyn po polsku".
"Bardzo cieszę się, że młodzież bardzo się garnie do konkursów, imprez, że przygotowują wiersze, śpiewają, piszą prace o swoich rodzinach i przodkach, o Polsce. Ważnym elementem odrodzenia polskości były wyjazdy do Polski na kolonie" - powiedziała. Kontakt ten został jednak przerwany z powodu pandemii koronawirusa - wskazała szefowa Kongresu Polaków w Rosji.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ tebe/
